Reprezentująca barwy Akademii Tenisowej MASTERS Radom Weronika Falkowska świetnie spisuje się ostatnio w turniejach rangi ITF. W tym roku w tunezyjskim Monastyrze trzykrotnie brała udział w turnieju singlowym I za każdym razem okazywała się najlepsza. Zawodniczka podkreśla, że rosnąca forma to efekt ciężkich treningów ale także współpracy ze specjalistą od przygotowania mentalnego.
-Bardzo dobrze się czuję ostatnio mentalnie na korcie I myślę, że zaowocowały te moje ciężkie treningi przed turniejami. Dobrze się przygotowałam przed nimi z moimi trenerami I trenerką od przygotowania fizycznego. Dużą robotę zrobiłam też z moim mental coachem, psychologiem sportowym I czuję się pewnie w swojej grze.- powiedziała nam reprezentantka LOTOS PZT Team.
Dobre wyniki na pewno pomogą w budowaniu pewności siebie, ale jak przyznaje Weronika poprawa konkretnych aspektów także przyniosła efekty. Sumienne przykładanie się do treningów bywa ciężkie, ale z pewnością jest warte wyrzeczeń.
-Wiadomo są dołki, ale daję radę I jestem też z tego zadowolona, zawsze staram się robić ten trening na 100%, głównie skupiam się ostatnio też na treningu fizycznym bardzo mocno, gdyż uważam że to jest bardzo ważne i też na meczach czuję się bardzo dobrze fizycznie i pomaga mi to przy tych cięższych, trzysetowych meczach.- zaznaczyła zawodniczka.
Weronika Falkowska plasuje się w pierwszej dziesiątce rankingu Polskiego Związku Tenisowego zarówno w grze pojedynczej jak i podwójnej. Jak mówi, jej plan na ten rok to awans w klasyfikacji WTA conajmniej na 300 pozycję.
-Na pewno będę starać się grać te wyższe turnieje, dwudziestki piątki, mam nadzieję wyższe też, ale na razie pewnie będę dostawać się do dwudziestek piątek I jak najlepsze wyniki w tych turniejach, bo tam jest duża różnica punktowa, więc będę się starać osiągać tam jak najlepsze wyniki.- zapewnia Weronika.
Gdzie I kiedy ponownie będzie można podziwiać występy radomianki? Decyzję w tej kwestii zawodniczka MASTERS RADOM podejmie wspólnie z trenerami w najbliższej przyszłości.