W najbliższy poniedziałek w Radomiu przy ul. Bulwarowej, rozpocznie się żeński turniej Lotos PZT Polish Tour, który potrwa tydzień. Jest to już trzecia edycja tego cyklu w 2021 roku.
Podczas Lotos PZT Polish Tour rozgrywanych jest 12 turniejów w różnych miastach Polski oraz Narodowe Mistrzostwa Polski.
– Nasze korty będą gościły międzynarodowe grono wybitnych zawodniczek. Cieszę się, że to kolejna impreza, którą pokazujemy, że Radom jest miastem otwartym, miastem gotowym do wielkich wyzwań i przede wszystkim miastem, które jest w stanie organizować wielkie międzynarodowe imprezy sportowe – mówił Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
W bieżącym roku, w którym świętowane są obchody 100-lecia Polskiego Związku Tenisowego, Radom zorganizuje również Narodowy Dzień Tenisa.
– Są to dwa wydarzenia, które miejmy nadzieję, na dobre pozwolą Radomiowi stać się częścią tenisowej mapy Polski, bo obiekt jest imponujący – podkreślił Tomasz Dobiecki, rzecznik prasowy turnieju.
Do turnieju Lotos PZT Polish Tour w Radomiu, zgłosiła się duża liczba zawodniczek.
– Zgłosiło się do nas, do naszego turnieju ponad 700 zawodniczek z 65 państw. W tej chwili sukcesywnie się one odwołują, bo w turnieju może wziąć udział tylko 48 zawodniczek turnieju eliminacyjnego i 32 zawodniczki turnieju głównego – wspomniał Jan Błaszczyk, prezes AT Masters Radom.
„Dzikie karty” do turnieju otrzymały 3 Polki – Martyna Kubka, Weronika Baszak i
Wiktoria Rutkowska. W sobotę dowiemy się, czy czwarta „dzika karta” przypadnie Weronice Falkowskiej, która zmaga się z kontuzją. Jeżeli kontuzja będzie zbyt poważna, to „dziką kartę” otrzyma Karolina Gołda.