W sobotnie popołudnie, 2 października 2021 roku odbył się mecz 10 kolejki PKO BP Ekstraklasy. Radomiak Radom podejmował u siebie 17. w tabeli Termalice Bruk-Bet Nieciecza.
Zespół gospodarzy uchodził za pewnego faworyta tego spotkania, co było widać od pierwszego kwadransu zmagań. Termalica to drużyna, która przez pierwszą połowę głównie się broniła, lecz nie bała się wyprowadzać kolejnych kontr. Wynik mógł otworzyć napastnik gości – Roman Gergel, ale przed jego strzałem w 23 minucie, sam zainteresowany sfaulował jednego z rywali. 60 sekund później to miejscowi cieszyli się ze zdobycia pierwszej bramki. Radość nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ Maurides w momencie oddania bardzo dobrego strzału głową, znajdował się na spalonym. Dla pewności sędzia spotkania – Zbigniew Dobrynin, skonsultował zaistniałą sytuację z wozem VAR. Arbiter nie zmienił swojej decyzji. Do końca pierwszej połowy żadna z obu drużyn nie stworzyła sobie na tyle komfortowych sytuacji żeby zamienić je na bramkę.
Drugą połowę, bardzo mocnym akcentem rozpoczęli zawodnicy Termaliki. W 46 minucie świetnym dośrodkowaniem popisał się Michal Hubinek, a Adam Radwański bez zastanawiania się, wykorzystał podanie kolegi z zespołu i strzelił bramkę. Radomiak ponownie musiał dążyć do wyrównania. Mogło tak się wydarzyć w 49 minucie, bowiem sędzia spotkania podyktował rzut karny za faul Radwańskiego na Dawidzie Abramowiczu. Po wideoweryfikacji ,,jedenastka” nie została podyktowana. W 56 minucie zmagań, radomianie mogli przegrywać już dwiema bramkami, ale minimalnie przestrzelił Hubinek. Od tej pory to ,,Zieloni” atakowali z coraz większą intensywnością. Tego dnia świetnie dysponowany był goalkeeper rywali – Marcin Budziłek. Jego rewelacyjne interwencje nie pozwoliły na wyrównanie aż do 94 minuty. Nowy nabytek Radomiaka – Tiago Matos, po fantastycznym dośrodkowaniu Abramowicza, najpierw strzelił głową w poprzeczkę, a następnie bez problemu dobił piłkę i takim sposobem, wyżej notowani zawodnicy radomskiego zespołu doprowadzili to remisu. Taki wynik pozostał zachowany do końca spotkania.
Teraz kluby ekstraklasy czeka przerwa reprezentacyjna. Radomiak kolejne spotkanie rozegra 18 października, na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.