Po raz kolejny mieszkańcy Kozienic mogli dopingować najlepszych kolarzy świata. A to za sprawą kończącego się 65. Wyścigu Dookoła Mazowsza.
– Wystartowało 147 zawodników, 17 ekip zagranicznych w tym 9 polskich, łącznie 26 ekip w tym wyścigu, z Europy, z Izraela i Kuwejtu. Startowali zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 19 lat bez ograniczeń wiekowych – mówi Marcin Wasiołek, dyrektor Wyścigu Dookoła Mazowsza
Wyścig wystartował 27 lipca z Teresina i składał się z 4 etapów. Dzień później kolarze przenieśli się do Grodziska Mazowieckiego. Trzeci etap odbywał się w Płońsku, a zakończenie, tradycyjnie, po raz 19 w Kozienicach.
Start mieścił się przy krytej pływalni Delfin, skąd kolarze wyruszyli na trasę składającą się z 5 pętli po 33 km każda. Ponad 300 osobowa kolumna przemierzała ulice Kozienic oraz pobliskich miejscowości w asyście policji i druhów OPS.
Najszybszy na trasie okazał się Jesper Rasch. Klasyfikację generalną wygrał Marceli Bogusławski, zawodnik zespołu HRE Mazowsze Serce Polski, który łącznie na wszystkich 4 etapach meldował się na mecie najszybciej.
– To były 4 dni bardzo ciężkiego ścigania, ale mieliśmy silną drużynę, na każdym etapie musieliśmy kontrolować cały wyścig. Ale fajnie się wszystko ułożyło i udało nam się wygrać – komentuje Bogusławski. – Runda była bardzo ciężka, była taka jedna prosta, rantowa, gdzie powiewało, było też dużo zakrętów, po każdym zakręcie było ciężko bo peleton się rozciągał i trzeba było bardzo uważać, by się całkowicie nie porwał.
Organizatorzy przygotowali także coś dla amatorów, którzy tuż przed rozpoczęciem wyścigu wystartowali w 3 kategoriach przeznaczonych specjalnie dla mniej zaawansowanych entuzjastów dwóch kółek.
Jak co roku miasto Kozienice czynnie pomagało w organizacji wyścigu, udostępniając obiekty sportowe oraz dofinansowując nagrody dla zwycięzców.
– Dopisali zawodowcy, ale co mnie cieszy dopisali tez mieszkańcy, bo w tych wyścigach organizowanych dla mieszkańców, dla sąsiednich gmin wzięło udział około 100 uczestników, więc to samo mówi za siebie. Z roku na rok ta liczba rośnie i o to chodzi, żebyśmy popularyzowali kolarstwo, także rekreacyjne korzystanie z rowerów i Kozienice, bo są piękne i myślę, że kolejna edycje będzie także u nas gościła. Dziękuję wszystkim którzy się do tego przyczyniają – dodaje Piotr Kozłowski, burmistrz Kozienic.
Wyścig Dookoła Mazowsza to drugie co do wielkości i prestiżu tego typu wydarzenie w Polsce, zaraz po Tour de Pologne. Z roku na rok przyciąga co raz to więcej zawodników, ale też i kibiców, którzy tłumnie zbierali się przy starcie etapu, by wspólnie dopingować zawodników.