W kwietniu ponownie spadło bezrobocie. Tak wynika z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu. Poziom bezrobocia spadł poniżej 30 tys. osób, a to oznacza, że jest to najniższy wskaźnik w XXI wieku.
Osób bez pracy ubyło już w marcu. W kwietniu radomski pośredniak odnotował kolejny spadek bezrobocia o 758 osób. Obecnie, według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu, bez zatrudnienia pozostaje 29 tys. 854 osoby. I jest to najniższy poziom od wielu lat. Według Mirosława Ślifirczyka, starosty radomskiego, za taką sytuację na lokalnym rynku odpowiadają m.in. aktywne formy walki z bezrobociem, które realizuje pośredniak. Dlatego też zostaną przeznaczone dodatkowe pieniądze na te formy wsparcia dla osób bez zatrudnienia.
– Na ostatniej sesji, dokładnie w piątek, rada powiatu wprowadziła nowy projekt, który będzie kierowany dla osób młodych, do 30 roku życia. Skierowany jest on do sporej grupy osób, dlatego, że zostanie nim objętych 1673 osoby – powiedział Mirosław Ślifirczyk, starosta powiatu radomskiego.
Chętni będą mogli skorzystać m.in. ze szkoleń i staży. Wartość całego projektu to ponad 21 mln 300 tys. zł, z czego dużą część stanowią pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego. Powiatowy urząd pracy od początku 2016 roku realizuje także inny projekt, w ramach którego refunduje koszty zatrudnienia osób bezrobotnych do 30 roku życia.
– To jest okresowa forma pomocy przewidziana na trzy lata. W 2016 i 2017 roku będziemy podpisywać umowy, a w 2018 będziemy jeszcze realizować, czyli finansować podpisane umowy. Polega to na tym, że przez 12 miesięcy refundujemy pracodawcy koszty zatrudnienia, czyli płacę i składkę ZUS. Możemy to refundować do minimalnego wynagrodzenia – dodał Józef Bakuła, dyrektor PUP w Radomiu.
Zgodnie z umową pracodawca będzie musiał zatrudnić bezrobotnego przez kolejne 12 miesięcy. Dzięki temu osoba do 30 roku życia będzie miała szansę być zatrudniona na umowę o pracę przez minimum dwa lata.