Początek wakacji za nami, aura dopisuje, a to oznacza, że coraz więcej osób decyduje się na wyjazd nad wodę. Jednak w regionie radomskim jest niewiele miejsc, gdzie można się bezpiecznie kąpać. W zalewie na Borkach pojawiły się sinice, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia miłośników pływania.
W regionie radomskim nie ma zarejestrowanego żadnego kąpieliska. Nie oznacza to jednak, że nie ma miejsc, gdzie można korzystać z kąpieli.
– Kąpieliska podlegają troszkę innym przepisom prawa. Kąpieliska muszą zostać zgłoszone do Unii Europejskiej w określonym terminie. Dlatego do końca roku poprzedzającego dany sezon kąpielowy organizator musi zgłosić kąpielisko. Nikt nam w tym roku nie zgłosił kąpieliska. Natomiast są zgłoszone cztery miejsca wykorzystywane do kąpieli. To są dwa miejsca nad zalewem na Borkach oraz po jednym w Iłży i Pionkach – powiedziała Lucyna Wiśniewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Radomiu.
I jeszcze kilkadziesiąt godzin temu można było kąpać się w zalewie na Borkach. Ale teraz jest to niebezpieczne, bo pojawiły się sinice.
– Niestety wydzielają często substancje toksyczne. Mogą powodować wysypkę alergiczną, stany zapalne skóry. I jeszcze inne objawy, w tym alergiczne. To zdecydowanie nie pozwala na kąpanie się – dodała dyrektor Lucyna Wiśniewska.
Zatrucie toksynami sinicowymi może wywołać także gorączkę, bóle głowy, gardła, mięśni i stawów, a nawet prowadzić do uszkodzenia wątroby.