7 rano, deszczowo, ale jednak tłocznie. Mimo złej pogody otwarcie Castoramy cieszyło się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Radomia. Parking przy ulicy Żółkiewskiego pękał w szwach, a w środku nie było luźniej.
Brawami i oklaskami pracowników sklepu zostali przywitani pierwsi klienci radomskiej Castoramy. Obsługa marketu zwarta i gotowa do pracy czekała na radomian, którzy na długo przed otwarciem zgromadzili się przed wejściem. Tłumy nie były jednak wielkim zaskoczeniem. Pracownicy Castoramy już od dawna szykowali się do wielkiego otwarcia.
– Sklep otwierał się pól roku. Pół roku temu tutaj była trawa. Dwa miesiące takiej bardzo ciężkiej pracy wewnątrz obiektu no i jesteśmy – mówi Tomasz Pawelski, pracownik Castoramy.
Jest sklep są i klienci. W dniu otwarcia radomianie mogli liczyć na specjalne oferty promocyjne.
– Na pewno jest dużo ciekawych rzeczy w narzędziach. Jest też w artykułach sanitarnych sporo ciekawych rzeczy. Tak naprawdę w każdej części sklepu można znaleźć coś atrakcyjnego – dodaje Tomasz Pawelski.
Klienci do Castoramy przyszli z różnych powodów.
– Mamy remont w łazience, dlatego też przyszliśmy zobaczyć jak to się cenowo wszystko ma – wyznaje Sylwia Stasiak, klientka sklepu.
– Chciałem z ciekawości po prostu zobaczyć co tutaj nowego jest w przeciwieństwie do innych marketów – mówi pan Kazimierz, klient.
– Przed pracą miałem chwilę czasu a zabrakło mi farby. Przywoziłem z Warszawy więc dobrze że tu jest na miejscu teraz – zdradza Tomasz Karczewski, klient Castoramy.
Największą popularnością wśród klientów cieszyły się wiertarki, drabinki aluminiowe oraz storczyki w promocyjnych cenach.
– No wiertarki, do pracy się przydadzą, ponieważ w zawodzie co dwa lata trzeba wyrzucić, nie naprawia się także jak znalazł – dodaje Tomasz Karczewski.
– Jak widać wiertarka, drabina, rzeczy potrzebne do mieszkania – informuje Zbigniew Stawarski, klient.
Radomska Castorama będzie czynna od poniedziałku do soboty w godzinach 7.00 – 21.00 oraz w niedzielę w godzinach 9.00 – 20.00.