Zwiedzić kilkanaście europejskich miast w dwa miesiące – to cel wyjątkowej grupy z Radomia. „TetroTrip” to projekt podróżniczy niepełnosprawnego Artura Wachowicza, jego narzeczonej i ich przyjaciół. Na przeszkodzie w spełnieniu tego marzenia stoją jednak pieniądze. A właściwie ich brak. Dlatego proszą o pomoc innych. Funduszy może i nie ma, ale zapału i chęci do działania na pewno im nie brakuje.
Walczą z przeciwnościami losu i walczą o swoje marzenia. Ania i Artur to niezwykła para. Są narzeczeństwem, a zarazem pomysłodawcami projektu „Tetrotrip”. Marzą o wyprawie po europejskich miastach. Ma to być przygoda życia połączona z ich podróżą poślubną. Chcą zwiedzać, edukować i sprawdzać przystosowanie zagranicznych miast pod kątem niepełnosprawnych. Mają odwiedzić 12 miast Europy.
– Te 12 krajów chcemy sprawdzić, przejechać przez nie i sprawdzić jak są dostosowane do osób niepełnosprawnych, w jaki sposób się poruszają tam osoby niepełnosprawne, czy mają bariery architektoniczne, czy mają gdzie pracować, czy mają pomoc od rządu, czy i gdzie się integrują, gdzie się bawią. Po prostu jak żyją ludzie na wózkach – mówi Artur Wachowicz, pomysłodawca projektu „TetroTrip”.
Na przeszkodzie w spełnieniu ich marzenia stoją pieniądze. A właściwie ich brak. Dlatego pomysłodawcy zorganizowali zbiórkę pieniędzy przeznaczoną na tel cel. Na swoją wyprawę potrzebują 45 tys. 1/3 tej kwoty już mają. Na stronie polakpotrafi.pl o brakującą część proszą innych.
– Liczę na to, że pomożecie nam zebrać całą tę kwotę i dzięki temu też będziecie mogli wygrać czy też wybrać dla siebie nagrody. Każda wpłata to jest jakaś nagroda od nas – dodaje Artur Wachowicz, pomysłodawca projektu „TetroTrip”.
Zbiórka pieniędzy trwa do 29 lipca. Wyprawę wspierają władze Radomia.
– Jest to świetny pomysł, aby także w sposób informacyjny, promocyjny pokazać innym osobom niepełnosprawnym, jak można spełniać swoje marzenia, że nie trzeba siedzieć w domu, że mogą wychodzić, mogą spełniać swoje marzenia. To bardzo ważne. I zdecydowaliśmy, że my jako miasto także postaramy się wesprzeć kwotą kilku tysięcy zł tę podróż – zaznacza Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
W swoją europejską podróż planują wybrać się z dwójką przyjaciół. Wyprawa ma rozpocząć się w połowie sierpnia, tuż po ślubie Ani i Artura. Ta wyjątkowa europejska przygoda ma potrwać od 2 do 3 miesięcy.