Kiedy jedni dobrze się bawili podczas nocy sylwestrowej, inni musieli ciężko pracować. Mowa m.in. o pogotowiu i policji. Najwięcej pracy mieli ratownicy medyczni, którzy do potrzebujących wyjeżdżali ponad 500 razy. Jak się okazuje głównym powodem interwencji były nie fajerwerki, a alkohol. Z kolei radomscy policjanci odnotowali trzy wypadki, w których zostały ranne trzy osoby. Czterech kierowców straciło także prawa jazdy.
To był wyjątkowo pracowity weekend dla Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. W sumie ratownicy medyczni interweniowali 524 razy. To prawie o 80 wezwań więcej niż w ubiegłym roku.
– Niestety wiele osób nadużywa alkoholu. Wówczas wybuchają awantury, bójki, więc nasze zespoły ratownictwa medycznego wyjeżdżały do zaopatrywania ran, pomagania osobom, które były ranne w bójkach, awanturach i pobiciach – wymienia Elżbieta Cieślak, rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Pogotowie udzielało również pomocy osobom poparzonym przez petardy. Choć tych zgłoszeń było zdecydowanie mniej niż w ubiegłym roku.
– Mieliśmy stosunkowo niewiele zgłoszeń, jeśli chodzi o nieprawidłowe obchodzenie się z fajerwerkami. Jedna osoba z uszkodzonym okiem trafiła do nas na SOR, jedna osoba z uszkodzoną dłonią. Po opatrzeniu ci państwo zostali wypisani do domu. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w Warce. W noc sylwestrową, tuż przed północą, mężczyzna, który nieprawidłowo obchodził się z petardami, poparzył dłoń. Tę dłoń uszkodził i najprawdopodobniej będzie miał ją amputowaną – dodaje Elżbieta Cieślak, rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Pracowity weekend zanotowali także radomscy policjanci. Od piątku do niedzieli na drogach miasta i powiatu pojawiło się więcej patroli. W tych dniach Komenda Miejska Policji w Radomiu odnotowała 3 wypadki drogowe, w których trzy osoby zostały ranne.
– W tych dniach doszło również do 23 kolizji drogowych. Policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich to sprawca wypadku drogowego u zbiegu ulic Kościuszki i 1905 roku. Mężczyzna nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Mężczyzna w chwili zdarzenia miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci w tych dniach zatrzymali również 4 prawa jazdy. W tym trzy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 51 km/h – mówi Justyna Leszczyńska, rzecznik KMP w Radomiu.
Dość spokojnie sylwestrowa noc upłynęła radomskim strażakom, którzy interweniowali w sumie 11 razy. Zdecydowana większość tych zgłoszeń dotyczyła fajerwerków.