Od połowy lutego dzięki jednemu przyciskowi radomianie będą mogli otworzyć drzwi i wsiąść lub wysiąść z autobusu. Tzw. „ciepły guzik” ma poprawić jakość podróżowania komunikacją miejską. Przyciski przy wejściach do autobusu ograniczą potrzebę otwierania wszystkich drzwi na każdym przystanku i tym samym ułatwią utrzymanie komfortowej temperatury wewnątrz.
W autobusach komunikacji miejskiej pojawi się tzw. „ciepły guzik”, czyli indywidualne otwieranie drzwi przez pasażera. Dzięki niemu kierowcy nie będą musieli otwierać wszystkich drzwi w autobusie. To sami pasażerowie będą mogli je otworzyć, jeżeli będą chcieli wejść albo wyjść z pojazdu.
– Kierowca na każdym przystanku nie będzie wietrzył autobusu, tylko poprzez wciśnięcie przycisku pasażer będzie mógł sobie sam otworzyć drzwi, wsiąść, a drzwi się za nim zamkną. Ale można też nazwać przewrotnie ten guzik „zimnym” w lato, ponieważ kiedy w środku będzie klimatyzacja większość autobusów radomskiej komunikacji jest wyposażona w klimatyzację będzie można wsiąść do komfortowego wnętrza autobusu – informuje Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Nie wszystkie autobusy komunikacji miejskiej będą wyposażone w „ciepły guzik”.
– Mam nadzieję, że wraz z wymianą taboru dojdziemy do momentu, w którym cała flota będzie posiadała taką funkcjonalność i będziemy mogli z tego przycisku korzystać. Przed nami na pewno kilka trudnych tygodni, kiedy mieszkańcy będą przyzwyczajać się do tego. Będą stosowne instrukcje na przystankach i w autobusach komunikacji miejskiej. Te przyciski będą oznakowane odpowiednimi naklejkami – dodaje Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
„Ciepłe guziki” w radomskich autobusach – według zapowiedzi wiceprezydenta Frysztaka – mają pojawić się w połowie lutego.