Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy firmie, która do tej pory kosiła trawę w pasach drogowych. A wszystko dlatego, że wykonawca miał nie wywiązywać się ze swoich zadań w odpowiedni sposób. Teraz przyjdzie czas na ogłoszenie kolejnego przetargu i wybór nowej firmy.
Dyskusja na temat nieskoszonych traw w pasach drogowych w Radomiu trwa już kilka tygodni. Krytykowano nie tylko to, że trawy zdążyły aż tak urosnąć, ale i tempo koszenia. Okazało się, że ta krytyka była uzasadniona.
– Firma, która wygrała przetarg we wszystkich pięciu okręgach, bo to był jeden wykonawca, nie daje sobie rady z koszeniem pasów drogowych. W związku z tym w trzech okręgach zostanie rozwiązana umowa, a na wszystkie pięć okręgów za nieterminowe wykonanie prac zostaną wykonawcy naliczone kary – oświadczył Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Jeszcze w tym tygodniu ma zostać ogłoszony przetarg na usługę koszenia trawa w pasach drogowych w trzech okręgach.
– Ustawa o zamówieniach publicznych jasno wskazuje, że przetarg na usługi to siedem dni. Po siedmiu dniach, po otwarciu ofert będziemy mogli przetarg rozstrzygnąć, mam nadzieję, lub go unieważnić, jeśli nie będą spełnione warunki przetargu. Jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że po siedmiu dniach od ogłoszenia przetargu będziemy mogli przetarg rozstrzygnąć, wyłonić wykonawcę i przystąpić do podpisania umowy – dodał wiceprezydent Frysztak.
Jednak jeśli będą odwołania od decyzji komisji przetargowej to cała procedura może się znacznie wydłużyć.