Na sobotniej konferencji prasowej Ewa Kopacz krytycznie odniosła się do działań rządu i ministra zdrowia ws. lekarzy rezydentów. Zdaniem byłej premier rząd, a w szczególności minister zdrowia Konstanty Radziwiłł nie radzą sobie z sytuacją w służbie zdrowia i strajkiem głodowym. Dlatego – zdaniem Ewy Kopacz – od tego tematu – przynajmniej medialnie – rządzący uciekają.
– Dostaliśmy tzw. temat zastępczy pod tytułem rekonstrukcja rządu. Spekulacje na temat rządu miały na celu przykryć to co jest wielkim kłopotem dla rządzących, czyli protestujący, głodujący od dwudziestu kilku dni młodzi lekarze, którzy domagają się nie tylko podwyżek dla siebie, ale także domagają się większych nakładów na ochronę zdrowia – mówiła w sobotę Ewa Kopacz.
Dlatego zdaniem wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej to właśnie w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się o tym, że na czele Ministerstwa Spraw Zagranicznych może stanąć wybrany na senatora w okręgu radomskim wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
– Jeśli chodzi o ministrów tzw. pewniaków „w kuluarach”. To chcę państwu powiedzieć, że do zastąpienia może być pan Waszczykowski. Ponoć już mocno nogami przebiera ktoś kto jest znany w naszym regionie, czyli pan Bielan, który mógłby go zupełnie spokojnie na tym stanowisku zastąpić – powiedziała Ewa Kopacz.
Sam Adam Bielan takie doniesienia komentuje krótko.
– Nigdzie się nie wybieram. Jestem wicemarszałkiem Senatu. Jeżeli chodzi o ocenę rządu i poszczególnych ministerstw to my już od wiosny zapowiadaliśmy, że na półmetku kadencji parlamentu, czyli jesienią do takiej oceny dojdzie i nie można łączyć tego z jakimikolwiek innymi wydarzeniami w Polsce – poinformował Adam Bielan.
Innym problemem dla parlamentarzystów ziemi radomskiej jest – zdaniem Ewy Kopacz – sytuacja niskiej oceny Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego. Przypomnijmy, że w połowie października dowiedzieliśmy się, że radomska uczelnia została bardzo nisko oceniona przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych działający przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a składający się z 180 ekspertów ze wszystkich dziedzin nauki i sztuki.
– Dzisiaj wszyscy łącznie z tymi, którzy dzisiaj rządzą i tylko potrafią odwoływać się do ostatnich ośmiu lat, powinni stanąć na czele obrony tego uniwersytetu. Trzeba usiąść przy jednym stole, szczególnie Rada Patronacka, której – z tego co wiem – członkiem jest nasz szczególny mistrz intelektu poseł Suski. Może poseł Suski wymyśli jakiś sposób na to, żeby się tam działo dobrze – powiedziała w sobotę Ewa Kopacz.
Wiceszefem Rady Patronackiej jest wicemarszałek Adam Bielan, który nie kryje zaskoczenia niską oceną dla uniwersytetu. Nie kryje jednak także chęci pomocy radomskiej uczelni.
– To jest zła ocena pracy. Jeżeli jednak uczelnia, jej władze przedstawią racjonalny plan ratunkowy to ja podejmuje się lobbować, żeby ten plan był przyjęty. Ponieważ ta ocena była tak zła, to program restrukturyzacji uczelni musi być bardzo głęboki – zauważył Adam Bielan.
Jak udało nam się dowiedzieć rektor uczelni prof. Zbigniew Łukasik ma w najbliższym czasie rozmawiać o sprawach uczelni w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.