W poniedziałek mija termin składania przez mikroprzedsiębiorców Jednolitego Pliku Kontrolnego. Plik jest zbiorem danych finansowych, w tym m.in. faktur, wyciągów banków, który powstaje przy użyciu specjalnego oprogramowania komputerowego. JPK ma ograniczyć np. liczbę kontroli skarbowych.
– Dokonujemy dosyć dużej, istotnej zmiany, która właśnie idzie w tym kierunku, aby ułatwić przedsiębiorcom przede wszystkim ten kontakt z urzędem i zmniejszyć go do minimum – powiedział Zbigniew Wiliński, wicedyrektor departamentu poboru podatków w ministerstwie finansów.
Jednolity Plik Kontrolny ma także walczyć z nieuczciwą konkurencję.
– Mamy dowody na to, że też istnieje nieuczciwa konkurencja, która zaburza możliwość konkurowania z legalnymi przedsiębiorcami, których jest zdecydowana większość. To jest też jeden kierunek. Jedno ze stowarzyszeń, które zajmują się elektroniką i poprzez nasze działania i ze względu na analizę plików JPK wyczyścił się rynek elektroniczny z tych nieuczciwych – dodał Zbigniew Wiliński, wicedyrektor departamentu poboru podatków w ministerstwie finansów.
Warto przypomnieć, że za niewysłanie Jednolitego Pliku Kontrolnego grozi kara finansowa.
