Od ślubnych stylizacji, przez obrączki aż po wyjazdy na miesiąc miodowy. Na Radomskich Targach Ślubnych zakochani mogli znaleźć absolutnie wszystko, by nowa droga życia od początku była usłana różami.
-Mamy kolejną edycję Radomskich Targów Ślubnych. To już siedemnasty rok jak spotykamy się tu z wystawcami i odwiedzającymi także impreza już ma charakter cykliczny. Początki były inne, pierwsze targi siedemnaście lat temu odbyły się w hotelu Gromada przy ulicy Narutowicza. To była nieduża kameralna impreza, około dwudziestu kilu wystawców. Natomiast z roku na rok przybywa nam klientów, impreza się rozrasta.- mówiła Bernadeta Wawrzak, organizator targów.
W tym roku Targi Ślubne cieszyły się wyjątkowym zainteresowaniem.
-Myślę, że osoby odwiedzające naprawdę w jednym miejscu znajdą wszystko co jest potrzebne do organizacji przyjęcia, począwszy od sukien ślubnych, garniturów, sukien wizytowych, makijaże, fryzjerstwo, firmy zajmujące się video, foto. Nie można zapomnieć o firmach jubilerskich, o firmach z kwiatami, mamy bardzo dużo stoisk z cukierniami, stoiska cateringowe.- wymieniała pani Bernadeta.
Targi z pewnością dostarczyły młodym wielu inspiracji, nawet jeśli do tej pory ich uroczystość wydawała się być dopięta na ostatni guzik.
-Wiemy że klienci, którzy odwiedzają targi są to klienci, którzy już niebawem mają ślub, bądź za rok, dwa. Niektórzy szukają jakichś ostatnich pomysłów, podpowiedzi. Nowinek jest dużo i naprawdę wystawcy nas z roku na rok zaskakują swoją ofertą. Kto nie jest niech żałuje i zdecydowanie zapraszamy na kolejny rok.- podsumowała organizatorka imprezy.
Tak więc nieważne czy planujemy ślub w tym roku czy w ogóle nie myślimy jeszcze o zaręczynach, Targi Ślubne w Radomiu to miejsce, gdzie można poczuć weselny klimat.
Szerokiej relacji z wydarzenia spodziewajcie się już 14 lutego!