Jak poinformował Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu w budynku szpitala pozostało jedynie dwóch chorych na koronawirusa pacjentów.
-Przetransportowaliśmy kolejnych dwóch pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem do szpitala zakaźnego przy ul. Tochtermana w Radomiu. Z niecierpliwością i nadzieją czekamy na kolejne testy 9 pacjentów, u których wcześniej stwierdzono zakażenie koronawirusem. Powtórzone przez nas badania wykazały, że pacjenci ci wygrywają walkę z koronawirusem, ale żeby móc ostatecznie potwierdzić, że te osoby są ozdrowieńcami, należy powtórzyć im testy.- wyjaśniła Karolina Gajewska, rzecznik prasowy MSS w Radomiu.
Stan zdrowia 9 pacjentów nie wymaga hospitalizacji więc po konsultacji z lekarzem epidemiologiem zostali oni wypisani do domów. Szpitalowi na Józefowie pomagać zaczęli także wolontariusze.
-Rozpoczęliśmy współpracę z wolontariuszami, którzy zaoferowali nam swoją pomoc. Wolontariusze zrzeszeni wokół Fundacji Młodzi Radom, której prezesem jest ks. Mariusz Wilk z Duszpasterstwa Akademickiego gotują i dostarczają naszemu personelowi medycznemu ciepłe posiłki. Wolontariusze pomagają również w rozwożeniu paczek przygotowanych przez rodziny dla pacjentów hospitalizowanych.- wymienia Karolina Gajewska.
Z kolei Radomski Szpital Specjalistyczny poinformował o uruchomieniu izolatorium dla pacjentów, którzy chorują na COVID-19 ale nie wymagają hospitalizacji. Chorzy będą izolowani w budynku hotelu przy ulicy Planty.
-Do izolatorium będą przyjmowani pacjenci ze skierowaniem z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego . To osoby niewymagające leczenia w szpitalu, którym lekarz zlecił izolację w domu, ale ze względu na możliwość zakażenia bliskich z grupy podwyższonego ryzyka (np. osoby starsze, czy z obniżoną odpornością), nie powinny w nim przebywać. Izolowani pacjenci będą mieć zapewnioną opiekę medyczną i posiłki.- mówi Elżbieta Cieślak, rzecznik prasowy RSS.
Jak poinformował Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji odcinek północnej jezdni ulicy Planty od Traugutta do skrzyżowania z Jaracza i Broni (wraz ze wszystkimi połączeniami ) został zamknięty zarówno dla kierowców jak i pieszych.