Starosta powiatu radomskiego Waldemar Trelka rozpoczął procedurę odwołania ze stanowiska dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Józefa Bakuły. Złożony przez starostę wniosek uzyskał pozytywną opinię Powiatowej Rady Rynku Pracy. Poza jednym członkiem Rady, który wstrzymał się od głosu, wszyscy zagłosowali za przyjęciem wniosku.
-Ja takiego zarządzania nie mogę tolerować, ale nie chodzi tu o mnie, nie chodzi tu o jakieś personalne rozgrywki, tu chodzi o to, aby każdego dnia ratować przedsiębiorców, pracodawców, mikroprzedsiębiorców. Na to są realnie przeznaczone duże pieniądze i tarcza antykryzysowa działa w kraju, działa w innych powiatach, działa w dużych miastach.-podkreślał Waldemar Trelka.
Starosta radomski od dłuższego czasu zgłaszał zastrzeżenia co do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy.
-Pierwsze półtora miesiąca, miesiąc tej sytuacji COVID-owej i tych wszystkich tarcz 1, 2, 3 było moim zdaniem stracone, albo w sposób bardzo nieefektywny wykorzystane. Już na samym początku domagałem się od pana dyrektora informacji i mobilizowałem do tego, aby pomagać przedsiębiorcom. Każdy dzień to realna strata przedsiębiorcy, płatników, pracowników.- zaznaczał starosta radomski.
Teraz wniosek trafi na biurko prezydenta Radosława Witkowskiego. Gmina Miasta Radomia jest drugim samorządem odpowiedzialnym za finansowanie Urzędu Pracy.
-Ocena Powiatowej Rady Rynku Pracy jest jednoznacznie negatywna i ja jako starosta mam obowiązek, bo to wynika z ustawy, porozumienia się w sprawie odwołania dyrektora. Jestem ciekaw opinii pana prezydenta, stosowne pismo z uzasadnieniem pan prezydent ode mnie otrzyma.- zapowiedział Waldemar Trelka.
Głównym zarzutem starosty wobec Urzędu Pracy jest niski stopień realizacji programów pomocy dla przedsiębiorców. Zgodnie z danymi na dzień 21 maja na wszystkie formy wsparcia wypłacono wnioskodawcom niespełna połowę przeznaczonych na ten cel funduszy,