Czas pandemii jak każdy trudny okres ujawnił problemy z jakimi zmagamy się jako państwo i społeczeństwo. Paradoksalnie był jednak okazją do aktywizacji mieszkańców i realizacji spontanicznych inicjatyw pomocy. W kwietniu informowaliśmy o grupie radomianek, które pod hasłem #PrzeszyjToSam szyły maseczki dla potrzebujących. Dziś przyszła pora na finał kolejnej akcji organizowanej przez grupę.
-Szyłyśmy maseczki, jednak medyków już zaopatrzyliśmy więc przyszedł czas dla najmłodszych. Dostarczyłyśmy dla dzieciaczków z oddziału pediatrycznego tu w szpitalu na Tochtermana 60 poduszek i 25 kołderek z poszewkami, które wyprodukowałyśmy same, samodzielnie.- podkreślała Aneta Wolska, założycielka grupy.
Panie z PrzeszyjToSam, reprezentowane dziś przez Anetę Wolską wspólnie z Kingą Rokoszną, Dominiką Sochacką i Annę Dziochę, nie tylko odpowiedziały na apel Oddziału Pediatrii, ale tradycyjnie dołożyły coś więcej od siebie.
-Słów brakuje z tej wdzięczności, dlatego że panie zgłosiły się do mnie, zaproponowały mi tu takie przepiękne jasieczki, ja złożyłam taką prośbę, że jeżeli jasieczki to czy by nie można było jeszcze doszyć takich małych kołderek? Nie spodziewałam się, że panie mi te przepiękne kołderki doszyją, jestem wdzięczna z całego serca, że wspierają nas, mimo tak trudnej w tej chwili sytuacji epidemiologicznej w Polsce.- zaznaczyła Ewa Skierczyńska, pielęgniarka oddziałowa Oddziału Dziecięcego RSS.
Oddział pediatrii otrzymał zatem wyjątkowy prezent z okazji Dnia Dziecka.
-Nawet się sekundy tak naprawdę nie zastanawiały, jak trzeba to trzeba i trzeba i jest! Więc z całego serca, te panie mają ogromne serca i bardzo, bardzo jeszcze raz dziękuję, że w Dzień Dziecka możemy wyposażyć nasz oddział w przepiękne rzeczy, podniesiemy komfort dzieciaczkom, tym najmłodszym.- mówiła Ewa Skierczyńska.
Radomski Szpital Specjalistyczny to niejedyna jednostka do której dociera pomoc pań z PrzeszyjToSam.
-Dotarłyśmy wczoraj też do Warszawy, do Centrum Zdrowia Dziecka i dotarłyśmy do szpitala na ulicy Żwirki i Wigury, to też jest szpital kliniczny, pediatryczny. Tam też nasze poduszki docierają, dzisiaj za chwileczkę jadą z Anetką do Iłży, za chwilę w środę jedzie kolejna partia do Kozienic, także gdzieś tam szeroko działamy i mamy nadzieję, że to wszystko gdzieś niesie ze sobą dużo uśmiechu dla dzieciaków, bo przecież to o to chodzi, tak?- powiedziała Kinga Rokoszna z PrzeszyjToSam.
Akcje prowadzone przez grupę nie byłyby możliwe bez wsparcia darczyńców. Fundusze na materiały do szycia pozyskano dzięki internetowej zrzutce.
-Dziękujemy wszystkim radomianom, którzy naprawdę otworzyli swoje serca i otworzyli portfele, bo pamiętajmy, że wszystko co robimy, wszystkie zakupy jakie robimy na PrzeszyjToSam, na poduszeczki czy na maseczki to są z pieniędzy tutaj ludzi dobrego serca. Także bez was drodzy radomianie nic by nie było, nie byłoby tej akcji, nie mogłybyśmy pomagać, także naprawdę wielkie dzięki za wielkie serducho.- zaznaczyła Kinga Rokoszna.
Panie do niedawna znały się tylko przez internet. Wspólne działanie sprawiło jednak, że grupa planuje już kolejne działania i integrację.
-Szycie maseczek to była dla nas ciężka praca na początku, kiedy szpitale nie miały po prostu nic to myśmy były, i byłyśmy potrzebne i 20 tysięcy masek wyszło spod naszych rąk, także to jest ogromna ilość tego wszystkiego. Zaprzyjaźniłyśmy się bardzo, to są nasze pierwsze spotkania właściwie teraz, bo tak wcześniej to tylko przez kamerkę, ewentualnie gdzieś tam jakaś konspiracja z dostarczaniem towaru, czyli materiałów do szycia, także mamy nadzieję, że zostaniemy razem i że naprawdę będą te akcje i że Radom będzie nas też wspierał w tym wszystkim.- powiedziała działaczka PrzeszyjToSam.
Nie po raz pierwszy aktywne panie pokazały też swoje zdolności wokalne, kolejny raz akcję wspierają autorską piosenką.