Według danych Głównego Urzędu Statystycznego liczba mieszkańców regionu radomskiego co roku się zmniejsza. W zatrzymaniu obecnych oraz przekonaniu do przybycia potencjalnych mieszkańców mają pomóc prowadzone w mieście inwestycje, jak np. budowa Portu Lotniczego.
– I tych inwestycji naprawdę w Radomiu jest bardzo dużo. Takie rodzi się pytanie nawet jak to co żeśmy dyskutowali chwilę przed rozpoczęciem programu, że z jednej strony Radom się wyludnia, bo jak sprawdzamy w ewidencjach to ubywa nam mieszkańców a z drugiej strony buduje się dużo, w zakresie budownictwa mieszkaniowego i co najważniejsze – jest popyt na te mieszkania – mówi Kazimierz Woźniak, radny niezależny
Można powiedzieć, że mamy do czynienia z pewnym paradoksem. Budujemy mieszkania w których nie będzie miał kto mieszkać, bo mieszkańców jest coraz mniej. Są osoby, które wykupują takie mieszkania, by potem je wynajmować.
– Ja bym to grupował w takich dwóch grupach: jedno, to ci, którzy chcą polepszyć sobie standard mieszkania, mieszkają w starych blokach, w małych mieszkaniach (…) drugi element to też pan zwrócił na to uwagę to są mieszkania budowane na wynajem (…) ale jest jedno pytanie, ile czasu jeszcze ten wynajem będzie opłacalny? Na ile zapotrzebowanie na te wynajmowane mieszkania i w takich cenach po prostu jeszcze będzie na rynku – mówi Kazimierz Woźniak
W większych miasta jak Warszawa Kraków czy Lublin wynajmy mieszkań to przede wszystkim studenci. W Radomiu jest Uniwersytet Techniczno-Humanistyczny oraz Wyższą Szkołę Handlową, co nie gwarantuje sporej liczby studentów, którzy potencjalnie chcieliby wynająć mieszkanie.
Według Głównego Urzędu Statystycznego liczba mieszkańców zmalała o ponad półtora tysiąca osób względem roku 2019. Dla porównania – w Warszawie przybyło ok 3 tys. nowych osób. W subregionie radomskim ponad 1200 osób opuściło teren miasta a ze wsi wyjechało ok 400 osób. Według prognozy na rok 2026 liczba mieszkańców Radomia i okolic zmniejszy się o prawie 13 tysięcy.