Jeszcze dziesięć lat temu w skali kraju liczba korzystających z usług poczty i usług banków była niemal równa. Teraz preferencje klientów ZUS zmierzają ku niemal pełnemu ubankowieniu świadczeń. Obecna sytuacja związana z epidemią, w tym także obostrzenia związane z minimalizowaniem kontaktu fizycznego, mogą jeszcze bardziej sprzyjać temu zjawisku.
– Jeśli ktoś chciałby wskazać konto bankowe zamiast operatora pocztowego, bo np. zmienię zdanie, to nie ma z tym oczywiście żadnego problemu, można to zrobić w każdej chwili. Należy wypełnić taki wniosek o zmianę danych osoby zamieszkałej w Polsce to jest formularz ZUS EZP, ale my zmienimy również taki numer konta, także wtedy, gdy klient dostarczy jakieś zwykłe pismo, ze zwykłą prośba o zmianę danych do przelewu, on również będzie przyjęty i zrealizowany – mówi Piotr Olewiński regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
Przelewy bankowe najczęściej wybierają mieszkańcy północnej, północno-zachodniej Polski oraz większych miast. Ludzie starsi, samotni i mieszkający na wsi wypatrują listonosza. Swój wybór uzasadniają obawą przed Internetem lub brakiem umiejętności obsługi komputera.
– W regionie jak i w całym kraju od kilku lat tą preferowaną formą otrzymywania emerytur są właśnie przelewy bankowe. Obecnie 58% świadczeń z terenu działań radomskiego oddziału ZUS przekazujemy właśnie w tej formie bezgotówkowej, ale w 2018 roku było to 62,5% mamy tu zatem do czynienia z taką tendencją zupełnie inną niż w pozostałej części kraju – dodaje
Ogólnopolski trend wzmacnia też fakt, że na świadczenie z ZUS przechodzą już roczniki, które dobrze orientują się w usługach banków i ufają takiej formie przechowywania oszczędności.