Powolne luzowanie obostrzeń. Ogródki gastronomiczne są już otwarte. Zycie towarzyskie w Radomiu nabiera na nowo tempa. W związku z tym, od prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego również usłyszeliśmy dobre wieści.
– Właśnie zakończyliśmy próby obciążeniowe dla zalewu na Borkach, te testy zapory głównej I stawów kolmatacyjnych wypadły pomyślnie, więc tak naprawdę od wczoraj rozpoczęliśmy już główne napełnianie zalewu na Borkach, tak aby był gotowy tak jak deklarowaliśmy w połowie czerwca – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia
Wyremontowane zostały też pomosty nad zalewem. W dalszym ciągu trwają pracę nad ciągami pieszo-rowerowymi, na nie jeszcze trzeba będzie poczekać.
– Zalew się napełnia, ale jak poinformował mnie przed sekundą prezes Leszek Trzeciak, prąd jest podłączony. Również za kilka dni rozpocznie się montaż i testowanie fontann i napowietrzaczy, które będą gwarantowały czystość wody. Proszę Państwa, ja nie pamiętam takiej jakości wody zalewu na Borkach – dodaje prezydent.
Podczas konferencji prasowej prezydent Radomia jednoznacznie podkreślił, że testy nad zalewem wypadły korzystnie i możliwe, że w czwartym tygodniu czerwca wszyscy będziemy mogli skorzystać z uroków zbiornika na Borkach.
Leszek Trzeciak, Prezes wodociągów miejskich w Radomiu
– Kończymy realizacje tego zbiornika . Na pewno jest to udana inwestycja, która poprawi jakość wody w zalewie jak i ilość wody. 06:50 07:00 mam nadzieję, że teraz będzie zdecydowanie lepiej. Zadziałają nowe stawy kolmatacyjne, będą zamontowane wyspy zielone, fontanny także to wszystko, żeby bezpiecznie można było się kąpać – mówi Leszek Trzeciak, prezes Wodociągów Miejskich.
Według pierwotnych planów miał w tym roku powstać wakeboaring nad zalewem w Borkach. Niestety, tak się nie stanie.
– W tym roku nie będzie wake’a. Rozwialiśmy wszelkie wątpliwości, natomiast niewykluczone, że w przyszłym roku wpiszemy do planu inwestycyjnego budowę instalacji wakeboardu. Tak jak powiedział pan prezes, dokumentacja jest gotowa, ale na to będą potrzebne pieniądze i tu w zależności od wariantu, jaki chcielibyśmy mieć to jest kwota między 2-4 miliony złotych – uzupełnia prezydent Witkowski.
Cała modernizacja zbiornika na Borkach kosztowała ok 6 milionów złotych, w tym 2mln ze środków unijnych.