Według „Barometru zaufania politycznego” Polacy mają niskie zaufanie do polityków. Najmniejszym zaufaniem cieszą się rząd, Sejm i Senat RP. Ufa im tylko około 25 proc. obywateli.
Jednocześnie prawie 75 proc. Polaków zauważa, że debaty polityczne w mediach stały się bardziej brutalne, a blisko 70 proc. twierdzi, że prawdziwa wymiana poglądów już nie istnieje.
Nie ufamy politykom, jednak polityką jak najbardziej się interesujemy
Aż 72 proc. Polaków deklaruje zainteresowanie polityką. Niemniej, aż 64 proc. uważa, że demokracja w Polsce szwankuje, a jeszcze więcej podziela pogląd, że politycy są oderwani od rzeczywistości i zamiast dbać o dobro narodu – dbają wyłącznie o własne interesy i nie interesują się opiniami zwykłych obywateli.
Mimo na ogół negatywnego odbierania polityków potrafimy tłumnie ruszyć do wyborów, co udowodniły jesienne wybory parlamentarne, które zaskoczyły wysoką frekwencją (74,38 proc.). Mobilizacja do głosowania była wynikiem działań partii politycznych, mediów oraz kampanii społecznych promujących udział w wyborach.
Jak odczuwamy politykę?
Odczucia Polaków wobec polityki bywają zróżnicowane. Przeważnie są złe, jednak niektórym wyborcom nadal nieobca jest nadzieja i szacunek. Ogólnie na pytanie o uczucie wyzwalane po skojarzeniu z polityką wskazują oni na:
- nieufność (34 proc. wskazań),
- zainteresowanie (17 proc.),
- obrzydzenie (16 proc.).
Mniej respondentów kojarzy politykę z nadzieją, strachem i szacunkiem, jednak jak najbardziej – takie osoby też są.
Prezydentowi ufamy bardziej niż posłom
Polacy nie ufają ani instytucjom politycznym, ani samym politykom. Najmniejsze zaufanie mają do rządu, Sejmu i Senatu RP. Ufa im tylko około jednej czwartej obywateli. Nieco większe zaufanie budzą lokalni politycy, tacy jak prezydenci miast czy lokalni posłowie.
Trochę lepiej pod względem zaufania, od parlamentarzystów, Polacy postrzegają urząd Prezydenta RP. Największym zaufaniem cieszy się Unia Europejska, choć i tak to tylko 40 proc. wskazań.