Do dyżurnego Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie o leżącym mężczyźnie znalezionym na klatce schodowej kamienicy przy ulicy Żeromskiego 59 w Radomiu, nie dającym oznak życia. Na miejsce natychmiast zadysponowany został najbliższy patrol.
– Na miejsce zdarzenia udał się patrol straży miejskiej referatu prewencji. Funkcjonariusze sprawdzili funkcje życiowe tej osoby i przy okazji zauważyli, że na ciele widnieją takie ślady, że osoba może nie żyć od dłuższego czasu. W związku z powyższym wezwali karetkę pogotowia, lekarz stwierdził zgon i dodatkowo patrol policji, który przejął dalsze czynności tam na miejscu – wyjaśnia Grzegorz Sambor, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu.
Jak udało nam się ustalić, zmarły to jeden z lokatorów zaniedbanej kamienicy. Mężczyzna był dobrze znany funkcjonariuszom Straży Miejskiej. Nadużywał alkoholu.
– Znana nam osoba, bardzo często legitymowana przez nas, rzeczywiście nadużywająca alkoholu – dodaje Grzegorz Sambor.
Towarzyszy do picia szukał wśród bezdomnych, koczujących w pustostanach w kamienicy. Sama kamienica w ostatnich miesiącach była często patrolowana. Figuruje w ewidencji Straży Miejskiej jako „miejsce zagrożone”.
– Jest nam znana. Prowadzimy u siebie postępowanie mające na celu doprowadzenie do tego, żeby została zabezpieczona przez właściciela. Rzeczywiście są problemy natury prawnej – tłumaczy z-ca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu.
To już drugi w ostatnich miesiącach zgon w podobnych okolicznościach, w kamienicy przy Żeromskiego 59. W styczniu w jednym z pustostanów znaleziono ciało kobiety.