Miniony weekend przyniósł mieszkańcom Szydłowca nie tylko czas na wypoczynek ale też niemiłą niespodziankę. Niedzielny poranek odsłonił ogrom zniszczeń, jaki nieznani sprawcy pozostawili po sobie w tych częściach miasta, które na co dzień są jego wizytówką.
-To się stało w nocy z soboty na niedzielę. W niedzielę rano otrzymałem wiadomości od kilku mieszkańców Szydłowca o dewastacjach, które miały miejsce w różnych miejscach w Szydłowcu. Okazało się, że w kilku parkach, tzn. w parku przy zalewie, w parku Radziwiłłowskim, w parku przy ulicy Jastrzębskiej dokonano znacznej ilości zniszczeń. Zniszczono kosze na śmieci, gazony z kwiatami, nad zalewem przebieralnie dla osób korzystających z zalewu, także zostały uszkodzone jakieś znaki drogowe na rynku, skopane kosze. Straty przekraczają kwotę 10 tysięcy złotych.- powiedział nam Michał Kwiatek, Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Zarządu Dróg Urzędu Miejskiego w Szydłowcu
Najbardziej ucierpiały tereny wokół Szydłowieckiego zalewu. Tamtejszy park podobnie jak odnowiony zalew został niedawno oddany do użytku, ale nie udało się tam jeszcze zamontować monitoringu.
-Monitoring nad zalewem jest na razie planowany, my wnioskowaliśmy do GDDiK, która jest administratorem parków przy ulicy Kolejowej i przy ulicy Jastrzębskiej. Mamy monitoring przy zamku, czyli parku Radziwiłłowskim oraz na rynku. Nagrania z monitoringu są analizowane przez policję.- mówił Michał Kwiatek.
Naprawianie strat potrwa około 3 tygodnie. Szydłowiecka policja prowadzi obecnie działania śledcze. O sprawie będziemy jeszcze informować.