Nowy rok akademicki tradycyjnie rozpocznie się w październiku. W związku z pandemią nie wiadomo jeszcze, czy zajęcia odbędą się w trybie stacjonarnym czy zdalnym, wiadomo natomiast, że Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu nie przyjmie nowych studentów kierunku lekarskiego. Powodem jest rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia.
-Przyjmujemy do wiadomości Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 16 lipca 2020 w sprawie limitu przyjęć na studia na kierunku lekarskim, które nie uwzględnia w bieżącym naborze naszego Uniwersytetu. Rozporządzenie to jest pokłosiem ubiegłorocznej negatywnej decyzji Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która postawiła szereg zarzutów wobec sposobu prowadzenia u nas studiów medycznych.- tłumaczy dr hab. Dariusz Trześniowski, rzecznik UTH.
Radomska uczelnia będzie miała rok na uporanie się z problemami, pozostającymi kwestią sporną między UTH a ministerstwem.
-Chcemy podkreślić, że wyciągnęliśmy wnioski i dokonaliśmy szeregu zmian, właściwie eliminując niemal wszystkie powody zastrzeżeń. Kwestią sporną pozostawały niedostatki kadrowe oraz brak laboratorium do nauki anatomii. Kadra naukowo-badawcza została w zasadzie skompletowana, zaś kolegium anatomiczne rozpocznie pracę w marcu 2021 roku, co pozwoliłoby bez przeszkód prowadzić dydaktykę z tego przedmiotu na roku pierwszym.- mówi dr hab. Dariusz Trześniowski.
Jak podkreśla rzecznik UTH, decyzja ministerstwa nie będzie miała wpływu na rekrutację w kolejnych latach i kierunek lekarski w Radomiu nie jest zagrożony.
-Pragniemy podkreślić, że w żadnym stopniu nie są zagrożone studia na kierunku lekarskim prowadzone w UTH. Wyraźnie stwierdził to w czasie swej ostatniej wizyty w Radomiu v-ce minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Wojciech Maksymowicz. Studentów lat wyższych uspokajamy, że bez przeszkód będą mogli u nas kontynuować naukę.- deklaruje rzecznik UTH.
Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny wciąż stara się o zmianę decyzji. Rekrutacja uzupełniająca na studia stacjonarne potrwa planowo do 30 września.