Już w najbliższą sobotę czekają nas wielkie emocje. W ramach drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom zmierzy się na własnym boisku z Legią Warszawa. Obie drużyny spotkają się po raz pierwszy po wielu latach. Tym bardziej jest to ważny mecz ze względu na to, że trener Zielonych Dariusz Banasik przez 12 lat związany był z Legią.
-Cieszę się, że mogę po prostu zagrać przeciwko Legii, natomiast powiem tak jak tydzień temu Maciek Skorża będę kibicował Legii, ale od następnego meczu. – mówił Dariusz Banasik, trener Radomiaka.
W zeszłym tygodniu do Polski przyleciał Raphael Rossi, środkowy obrońca, który przez pół roku grał w Radomiaku, a ostatnio trenował ze Szwajcarskim klubem FC Sion. Na ten moment Rossi jest gotowy, aby wejść w sobotę na boisko.
-Z tego co rozmawialiśmy po przyjeździe jest to zawodnik, który trenował z zespołem, rozegrał 3 gry kontrolne, także ja tutaj się o jego dyspozycję w ogóle nie obawiam, natomiast też trzeba się zastanowić, pomyśleć czy w tej chwili będzie grał od początku w pierwszym składzie, bo zespół się dosyć dobrze wywiązał z pewnych zadań, gdzieś tam na trudnym terenie w Poznaniu i musimy po prostu to przemyśleć. Na pewno zawodnik prędzej czy później będzie grał, natomiast co do tego meczu i piłkarze nie wiedzą, jeszcze zastanawiamy się nad jednym, dwoma nazwiskami, także jeszcze nie jest powiedziane kto po prostu wyjdzie.
Jak podkreśla trener starcie z Legią nie będzie należało do najłatwiejszych. Najprawdopodobniej na ławce Legii usiądzie Mateusz Kochalski, który przez ostatnie lata bronił w Radomiaku, a jego wypożyczenie zostało skrócone tuż przed inauguracyjnym meczem z Lechem. Do tego drużyna będzie musiała poradzić sobie bez Luisa Machado, który został kontuzjowany podczas meczu w Poznaniu.
-Jeżeli chodzi o atmosferę w drużynie jest bardzo dobra, nie ma większych urazów, no poza Machado, który tydzień temu na meczu z Lechem Poznań skręcił staw skokowy i tutaj do tego meczu z Legią nie będę go miał do dyspozycji, natomiast pozostali zawodnicy nie narzekają na jakieś urazy, są gotowi. – zapowiedział.
Trener zielonych szykuje zmiany w pierwszym składzie. W związku z brakiem Machado można się spodziewać roszad na skrzydle, ale niewykluczone są też inne korekty personalne w porównaniu do starcia z Lechem. Być może inaczej będzie wyglądała linia defensywna.
-Mam taki wariant przygotowany gdzieś do gry trójką, natomiast wydaje mi się, że na tę chwilę nie ma jeszcze potrzeby żeby zmieniać, natomiast na pewno gdzieś ten wariant w którymś meczu zastosujemy. Możemy też równie dobrze w czasie meczu zmienić taktykę, zmienić ustawienie piłkarzy, wydaje mi się, że są do tego przygotowani. – mówił.
Mecz rozgrywany będzie w przyjaznej atmosferze między kibicami, ale jak zapewnił trener na boisku nie zabraknie rywalizacji.