Rządowy program „Rodzina 500 plus” (od 2024 – 800 plus) funkcjonuje w Polsce już od kilku lat. Wielu rodziców zastanawia się, czy ich dziecko po osiągnięciu pełnoletniości może zażądać zwrotu pieniędzy.
W sierpniu 2023 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. W rezultacie od stycznia 2024 roku świadczenie wychowawcze automatycznie wzrosło z 500 do 800 zł.
Co zrobić, gdy nastolatek stwierdzi, że pieniądze z 800 plus należą do niego?
Kto ma prawo do 800 plus?
Prawo w tej kwestii jest jasne. Pieniądze z programu 800 plus trafiają na konto rodziców (opiekunów), ponieważ to oni z reguły wnioskują o świadczenie. Dziecko nie ma bezpośredniego dostępu do tych pieniędzy.
Gdy dziecko zażąda pieniędzy na nowy telefon albo grę, powołując się na 800 plus, warto wytłumaczyć mu zasady korzystania ze świadczenia. Objaśnienie synowi albo córce tego, że pieniądze z 800 plus są przeznaczone na jego ogólne potrzeby, może pomóc w zrozumieniu, dlaczego nie są one dostępne na każdą zachciankę.
Czy dorosłe dziecko może zażądać zwrotu pieniędzy?
Czy scenariusz, w którym dorosłe dziecko mogłoby zażądać od swojego rodzica zwrotu pieniędzy otrzymanych z 800 plus jest realny?
Pieniądze są wypłacane rodzicom lub opiekunom prawnym w celu pokrycia przez nich kosztów związanych z wychowaniem dziecka. Są przyznawane na dziecko, a nie dziecku. Dlatego w świetle obecnych przepisów dorosłe dziecko nie ma podstaw prawnych do żądania zwrotu tych pieniędzy.
Jakie są obowiązki rodzica?
Rodzic ma obowiązek wydać pieniądze z 800 plus na zaspokojenie potrzeb dziecka: na edukację, przybory szkolne, odzież, obuwie, jedzenie czy rachunki za prąd, z którego dziecko korzysta. Jednak nie musi spełniać każdej zachcianki potomka.
Dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie kieszonkowego. Dzięki niemu dziecko może samodzielnie zarządzać pewną kwotą, co uczy go odpowiedzialności finansowej i pozwala na realizację osobistych potrzeb bez konieczności tłumaczenia się rodzicom z drobnych wydatków.