Grillowanie to jedna z ulubionych form spędzania wolnego czasu Polaków. Choć najczęściej na ruszcie lądują różnego rodzaju mięsa, czasami warto wyjść poza schematy i zaskoczyć swoich gości grillowanymi owocami i warzywami.
Warzywa z grilla – dobrze znane smaki
Osoby na diecie nie muszą rezygnować z grillowania. Mogą grillować np. sery i warzywa, z których najczęściej grilluje się cukinię, ziemniaki, bakłażana, szparagi, papryki, pomidory, pieczarki czy kukurydzę. Ważne jest, by bakłażana wcześniej posypać solą, aby pozbyć się goryczy.
Grillowane warzywa z dodatkiem serów takich jak camembert, cheddar, halloumi czy oscypek oraz ulubionymi ziołami stanowią doskonałą alternatywę dla mięsnych potraw.
Grillowane owoce – zdrowsza alternatywa
Grillowanie wpływa na właściwości odżywcze żywności. W przypadku owoców proces ten jest bezpieczniejszy niż dla produktów odzwierzęcych, ponieważ zawierają one znacznie mniej związków o potencjalnie kancerogennym działaniu, takich jak WWA czy nitrozoaminy.
Warto więc włączyć do grillowego menu: banany, ananasy, mango, melony, gruszki, jabłka, brzoskwinie czy arbuza.
Jak grillować owoce i co z nimi podawać?
Grillowanie owoców to świetny sposób na stworzenie wyjątkowych deserów. Oto kilka przykładów:
- Banany: najprostszy sposób to grillowanie nieobranych bananów przez około 15 minut, aż skórka stanie się ciemna. Można je również naciąć i wypełnić czekoladą, a następnie podać z kwaśnym sosem owocowym.
- Ananas: pokrojony w plastry, posypany cukrem i grillowany przez 5–10 minut smakuje świetnie. Doskonale sprawdza się jako dodatek do sałatek.
- Mango, melon, arbuz: grillujemy przez około 3 minuty z każdej strony. Mogą być podawane samodzielnie lub w sałatkach.
- Brzoskwinie, nektarynki, morele: usuwamy pestki i grillujemy przez 10 minut do miękkości.
- Jabłka i gruszki: grillowane w całości lub pokrojone w plasterki świetnie komponują się z masłem orzechowym, jogurtem, miodem, orzechami oraz przyprawami takimi jak cynamon, słodka papryka czy chili.
Grillowane owoce są doskonałym wyborem na diecie redukcyjnej, ponieważ nie wymagają użycia tłuszczu i zachowują wiele wartości odżywczych dzięki krótkiemu czasowi obróbki. Należy jednak pamiętać, że dodatki – np. masło orzechowe, czekolada czy miód – zwiększają kaloryczność potrawy.