W Polsce około 2,3 mln osób wciąż mieszka w budynkach, które zimą nie zapewniają im komfortu cieplnego. 6,3 proc. Polaków mieszka w budynkach, które nie są wystarczająco ogrzane i daje to Polsce szóste miejsce wśród krajów UE z najmniejszym odsetkiem osób borykających się z tym problemem.
Najgorsza sytuacja panuje w Portugalii: tutaj aż 38 proc. mieszkańców zmaga się z brakiem ciepła zimą, a najniższy odsetek tego problemu notuje Austria – zaledwie 3,7 proc.
Gdzie zimą jest najcieplej?
Dane Eurostatu z 2023 roku pokazują, że w całej Unii Europejskiej 17,9 proc. ludności, czyli około 80 milionów osób, mieszka w budynkach, które zimą nie są wystarczająco ogrzane. Problem częściej dotyczy osób zagrożonych ubóstwem, a także mieszkańców miast, gdzie trudniej o utrzymanie odpowiednich standardów energetycznych.
Najlepiej zimą żyje się Holendrom – tam aż 58,7 proc. mieszkańców mieszka w obiektach, które przeszły modernizację energetyczną w ostatnich pięciu latach.
Polsce daleko do liderów
Choć w Polsce postępują prace nad poprawą efektywności energetycznej budynków, to tempo tych działań wciąż pozostawia wiele do życzenia. W 2023 roku jedynie 28,3 proc. Polaków mieszkało w budynkach, które w ostatnich pięciu latach zmodernizowano energetycznie.
Choć ten wynik jest nieco wyższy niż średnia dla Unii Europejskiej (25,5 proc.), Polska wciąż pozostaje daleko w tyle za takimi krajami jak Estonia, gdzie aż 46,7 proc. mieszkańców żyje w obiektach o lepszej efektywności energetycznej, czy Łotwa (36,7 proc.) i Litwa (34,9 proc.).
Gdzie jest najgorzej?
Najgorsze wyniki pod względem modernizacji energetycznej osiągają Malta, Grecja i Cypr. Na Malcie jedynie 8,4 proc. mieszkańców mieszka w budynkach, które przeszły renowację energetyczną, w Grecji – 11,9 proc., a na Cyprze – 14,6 proc.
To właśnie te kraje mają największe trudności w dostosowaniu się do standardów efektywności energetycznej, co negatywnie wpływa na komfort życia ich mieszkańców.