Za nami I Ogólnopolski Czempionat Koni Arabskich Radom 2016. Impreza była strzałem w dziesiątkę – co potwierdzają zarówno wystawcy, hodowcy, ale także publiczność, która licznie odwiedziła lotnisko w Piastowie.
To była uczta dla miłośników piękna. Ci, którzy pojawili się w czasie I Ogólnopolskiego Czempionatu Koni Arabskich mogli podziwiać prawie 70 klaczy i ogierów, będących wizytówkami polskich stajni i hodowli.
– Zgromadziliśmy wielu hodowców w jednym miejscu, w centralnej Polsce – mówi Stanisław Redestowicz, organizator pokazu. – Hoduję konie od 20 lat. To jest moja pasja, ale także spełnienie marzeń i wyzwanie – podkreśla Stanisław Redestowicz.
Bo właśnie wyzwaniem można nazwać ściągnięcie najpiękniejszych koni z takich stajni jak Salima Arabians czy Stadnina Koni Janów Podlaski.
– Hodujemy jedne z najlepszych koni na świecie, więc mamy się czym pochwalić – zauważa Mateusz Leniewicz-Jaworski ze stadniny koni w Janowie Podlaskim.
W Radomiu konie walczyły o tytuł czempiona w czterech kategoriach: klacze młodsze, ogiery młodsze, klacze starsze i ogiery starsze. Pula nagród wynosiła ponad 100 000 złotych. Pamiątkowe nagrody trafiały do właścicieli, ale także do trenerów, którzy poświęcają lata pracy, by ich podopieczni rywalizowali o tytuły najpiękniejszych w swojej klasie. Pytanie więc o receptę na sukces.
– Sukces jest możliwy dzięki umiejętnościom, doświadczeniu i dużej dozie cierpliwości – twierdzi Szymon Głowacki ze stadniny Głowacki Arabians. – To są podstawowe rzeczy. Do koni trzeba mieć cierpliwość. Konie, tak jak ludzie, mają różne charaktery i trzeba z nimi pracować i trzeba z nimi rozmawiać. Czasami trzeba je zdyscyplinować, ale przede wszystkim pracować i współpracować.
Ciężka praca jest doceniana przez sędziów.
– Oceniamy wszystko: całego konia. Najważniejsze, by znaleźć równowagę, by patrzeć nie tylko np. na szyję, ale także na nogi, budowę i ruch konia – mówi Albert Sorroca, sędzia czempionatu z Hiszpanii.
W zgodnej opinii zarówno trenerów, jak i gości radomski pokaz odniósł ogromny sukces.
– Ten pokaz jest genialny, naprawdę genialny. Życzymy, żeby takie pokazy odbywały się tu co roku – mówi Piotr Dwojak, ze stadniny Best Arabians.
– Radom okazał się niezwykle przyjazny dla koni arabskich – nie kryje zadowolenia Monika Luft, prowadząca pokaz. – Myślę, że ten czempionat udowodnił, że w Radomiu ludzie chętnie odwiedzają takie imprezy. Publiczność dopisała. Widzowie kibicowali koniom i prezenterom, a to jest ogromnie ważne – mówi Monika Luft.
Najlepszym koniem pokazu, czyli „Best in show” okazała się klacz Atakama,własności stadniny w Janowie Podlaskim. Reportaż z trwających dwa dni pokazów jeszcze w tym tygodniu zobaczą Państwo na www.zebrra.tv.