Nowy mecenas, nowa nagroda i jeszcze większy prestiż. Tak w skrócie można podsumować przygotowania do VI edycji konkursu literackiego im. Witolda Gombrowicza. Jak zaznaczają organizatorzy, V edycja była wyjątkowa, ale niestety nie z przyczyn jakich się spodziewano. Przyszłoroczny konkurs będzie jednak jeszcze ciekawszy z kilku powodów.
-Dzięki temu, że mamy już drugiego mecenasa mogliśmy część pieniędzy, które państwo są uprzejmi, tak dobrze że nam darowują, przeznaczyć na nowe wyróżnienie, które trochę nas wyróżnia też spośród innych nagród. Otóż od tej edycji, VI, będziemy przyznawać rezydencję dla jednego z pisarzy.- ogłosił Tomasz Tyczyński, kurator Muzeum Witolda Gombrowicza.
Pobyt akurat w znajdującej się na lazurowym wybrzeżu rezydencji to nagroda bardzo nieprzypadkowa.
-Ten wyróżniony spędzi około miesiąca w miejscu bardzo Gombrowiczowskim, pięknym miasteczku Vence nieopodal Nicei, gdzie Gombrowicz mieszkał przez ostatnie lata swojego życia. Będziemy tam naszego wyróżnionego wysyłali, on będzie miał miesiąc dla siebie, na to co będzie chciał. Czy będzie pisał, czy będzie myślał, czy będzie odpoczywał.- mówił Tomasz Tyczyński.
Mecenasi podkreślają, że nagroda im. Gombrowicza to szansa na promocję miasta oraz rozwój młodych twórców.
-Ktoś niedawno mi powiedział, że Radom to miasto wielkich ludzi i uważam, że tych wielkich ludzi powinniśmy promować, podkreślać, ponieważ oni tworzą Radom, tworzą takie projekty jak ten. Cieszy nas też z Jarkiem Krzyżanowskim, że grono tych wielkich ludzi, którzy wspierają ten projekt powiększa się.- wyrażała swoje zadowolenie Małgorzata Świątek, mecenas nagrody.
Przedstawiciel nowego mecenasa nagrody, czyli ogólnopolskiego zakładu automatyki kolejowej, nie krył zadowolenia z możliwości wsparcia tak szczytnej inicjatywy.
-Ja wierzę, że sztuka jest trochę jak witamina D jesienią, jest takim suplementem, który pomaga nam gdzieś tam poziom zaufania do siebie, poziom pewnej empatii i wrażliwości odzyskać. Wiemy, nie tylko wierzymy ale wiemy, że ta pandemia niedługo się skończy i myślę, że sztuka będzie takim właśnie złotym środkiem, nośnikiem tego naszego odrodzenia społecznego, cieszymy się, że możemy wspierać tą akcję tutaj dzisiaj.- zapewnił Szymon Kniaź, mecenas nagrody.
Konkurs organizowany jest przez Muzeum we Wsoli, a najważniejsze wydarzenie związane z Witoldem Gombrowiczem w Radomiu to oczywiście Festiwal Gombrowiczowski organizowany co dwa lata w Teatrze Powszechnym. Dyrektor Małgorzata Potocka zauważa, że autor Transatlantyku i Ferdydurke to znakomita wizytówka naszego regionu.
-Otóż na świecie jest tyle teatrów, w których nie grają Kantora, Grotowskiego, którzy są jakby osobami najbardziej znanymi w teatrze polskim, ale proszę sobie wyobrazić, że grają przede wszystkim Gombrowicza, na całym świecie, więc ten Gombrowicz jest naszą fantastyczną flagą.- podkreśla Małgorzata Potocka.
Organizatorem i patronem konkursu jest oczywiście Radom. Zdaniem prezydenta Witkowskiego zyskuje na tym nie tylko wydarzenie ale właśnie miasto, któremu konkurs dostarcza prestiżu.
-Pokazuje, że Radom jest miastem, w którym są doskonałe warunki do tego, żeby zaczynać swoją wielką karierę i nie tylko wielkie kariery sportowe czy polityczne, ale również te wielkie kariery literackie i cieszę się, że te pięć edycji i sama nagroda obroniła się jako jedna z najpoważniejszych nagród, które są w tej chwili w Polsce.- powiedział prezydent.
Radosław Witkowski zapewnił, że dopóki będzie prezydentem Radomia, konkurs będzie miał zapewnione wsparcie ze strony miasta.