Młodzież Wszechpolska chce, aby były prezydent, Lech Wałęsa, został pozbawiony tytułu Honorowego Obywatela Miasta Radomia. Ma to związek z dokumentami, które kilkanaście dni temu Instytut Pamięci Narodowej znalazł w domu generała Czesława Kiszczaka.
Młodzież Wszechpolska rozpoczęła już zbieranie podpisów pod projektem uchwały ws. odebrania Lechowi Wałęsie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Radomia. Zdaniem przedstawicieli tej organizacji, lider „Solidarności” oraz były prezydent Polski nie zasługuje na ten tytuł.
– Dzięki pracy takich historyków jak profesor Cenckiewicz czy Piotr Gontarczyk od dawna mieliśmy świadomość, że Lech Wałęsa mógł współpracować z aparatem bezpieczeństwa w latach 70. Jednak dopiero po ujawnieniu oryginalnych teczek TW „Bolka” w domu gen. Kiszczaka opinia publiczna czarno na białym dostała wiadomość, że mówienie o agenturalnej przeszłości byłego prezydenta nie jest jedynie teorią spiskową grupki radykałów – stwierdził Adrian Górski, prezes radomskiego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej.
Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zaangażują się tylko i wyłącznie w zbieranie podpisów pod projektem uchwały. Konkretną decyzję ws. odebrania tytułu Lechowi Wałęsie mają podjąć inni.
– W momencie, gdy uzbieramy tysiąc podpisów pod projektem uchwały pozbawiającą Lecha Wałęsę tytułu Honorowego Obywatela Miasta Radomia, ten projekt trafi pod obrady rady miejskiej. I to radni podejmą w tej sprawie decyzję – dodał Patryk Górski z Młodzieży Wszechpolskiej.
Radomska Młodzież Wszechpolska liczy na to, że podpisy pod projektem uchwały uda się zebrać do końca marca.