Poseł Robert Mordak z Kukiz’15 ostrzega, że z radomskiego wysypiska pozyskuje się zbyt mało biogazu. Zdaniem polityka takie postępowanie to nie tylko marnotrawienie pieniędzy, ale również ściąganie niebezpieczeństwa na pracowników wysypiska oraz okolicznych mieszkańców. A wszystko dlatego, że im więcej gazu na samym wysypisku, tym większe ryzyko pożaru, a nawet wybuchu.
Poseł Robert Mordak zwrócił uwagę na to, że obecnie w Sejmie dyskutuje się na temat efektywności pozyskiwania metanu z wysypisk śmieci. Z tego powodu polityk Kukiz’15 wraz z niezależnymi ekspertami sprawdził, jak ta sytuacja wygląda w Radomiu. Okazało się, że wiele gazu ze składowiska na Wincentowie dostaje do atmosfery, a to oznacza, że radomskie wysypisko wypada źle w porównaniu chociażby do podobnych miejsc w Europie Wschodniej.
– Widziałem wysypiska na Ukrainie, Białorusi, Rosji, Litwie, w Kaliningradzie. To tutaj na 10 punktów dostałoby 3, 2 – powiedział Irmantas Sidlauskas.
Wszystkiemu ma być winna nieco przestarzała instalacja pozyskiwania biogazu.
– Ostatnia duża inwestycja w instalację odzysku biogazu była wykonana w 2006 roku. Czyli w 2008 została oddana do użytkowania. W tej chwili ma ona 10 lat. Jest kilka metrów pod powierzchnią składowiska, gdzie nie ma dostępu do niej. W związku z tym nie da się skutecznie w tej chwili zarządzać tą instalacją – dodał Robert Jóźwik.
Zdaniem posła Roberta Mordaka zbyt mała ilość pozyskiwanego gazu to nie tylko niegospodarność, bo na metanie po prostu można byłoby zarobić, ale i zagrożenie dla mieszkańców.
– Przy tej instalacji moglibyśmy zwiększyć pozyskanie gazu o 40 procent. Ale to ciągle nie rozwiązuje problemu, bo jeżeli 16 procent jest pozyskiwane tego gazu, to zwiększając to do 40 procent doszlibyśmy do 20 procent. A kolejne 80 gdzieś nam ucieka, zatruwa środowisko, czy powoduje zagrożenie wybuchem i wpływa na zagrożenie życia, lub zdrowia obsługi i okolicznych mieszkańców – stwierdził Robert Mordak, poseł Kukiz’15.
Zagrożenie związane z radomskim wysypiskiem może być, zdaniem posła Kukiz’15, realne.
– Mamy tę wiedzę, że na wysypisku co jakiś czas pojawiają się pożary. Do wybuchu na szczęście jeszcze nie doszło, natomiast według naszych ekspertów taka sytuacja w przyszłości jest również możliwa – uzupełnił poseł Mordak.
Poseł Robert Mordak uważa, że miasto powinno zainwestować w rozbudowę instalacji pozyskującej biogaz i właśnie w tej sprawie chce się wkrótce spotkać z Radosławem Witkowskim, prezydentem Radomia.