Metalowe konstrukcje pojawiły się przy torach na moście godowskim. Wszystko dlatego, że nasyp, na którym znajdują się tory obsunął się. Efekt jest taki, że jadące tamtędy pociągi zwalniają do 20 km/h. Podróżni i internauci na sytuację narzekają i pytają do kiedy to prowizoryczne rozwiązanie potrwa. Odpowiedź znajdziecie oglądając naszą relację.
Zamiast koniem, pojedziesz „elektrykiem”. Być może już niedługo
Tegoroczną sielską majówkę przerwał skandal. Koń przewożący turystów do Morskiego Oka upadł i został uderzony przez woźnicę. Czy to początek...
czytaj więcej