Po pięciosetowym boju Cerrad Czarni ulegli we własnej hali Lotosowi Trefl Gdańsk 2:3. Już w pierwszym secie Lotos pokazał, że tanio skóry nie sprzeda. Radomianie złapali odpowiedni rytm gry dopiero w drugiej i trzeciej partii. Wydawało się, że dotychczasowy lider utrzyma pierwszą pozycję w tabeli Plusligi. Niestety dla radomian gdańszczanie zdobyli się na wyżyny swoich umiejętności i wygrali kolejne dwa sety, w tym tie-break 15:11. Mecz zakończył się więc sukcesem gdańszczan, który w tabeli wyprzedzili Cerrad Czarnych.
#kibicujemynaszym w Paryżu!
To historyczny moment dla radomskiego sportu. Lekkoatletka Martyna Kotwiła oraz zapaśnik Arkadiusz Kułynycz to bowiem pierwsi od 24 lat zawodnicy,...
czytaj więcej