W czwartkowe popołudnie najmłodsi fani Rosy Radom mieli okazję spotkać się ze swoimi idolami. Koszykarze radomskiego zespołu w ramach kolejnej akcji promującej koszykówkę wśród najmłodszych przygotowali dla nich specjalne zajęcia. Dzieci świetnie się bawiły, a dowodem były uśmiechy, które nie znikały z ich twarzy.
To wyjątkowa akcja marketingowa Rosy Radom. Tym razem koszykarze spotkali się i przeprowadzili zajęcia z młodymi fanami Rosy Radom.
– To są dzieci w wieku przedszkolnym. Jest to przedszkole nr 11, dzieciaczki mają 3-4-5 latek, także maleństwa, no ale jak widać świetnie dogadują się z naszymi zawodnikami – mówi Elżbieta Borkowska-Jazienicka, manager ds. marketingu Rosy Radom.
A skoro się dogadują, to warto to wykorzystać.
– Cała nasza organizacja bardzo lubi dzieci, więc skoro tylko jest inicjatywa z obu stron to my bardzo chętnie przyłączamy się i takie dzieciaki na treningi zabieramy – komentuje Borkowska-Jazienicka.
Dla dzieci możliwość spotkania i trenowania z zawodnikami była ogromną atrakcją. Zapytaliśmy więc zawodników, o to czy ciężko przeprowadzić taki trening dla dzieci.
– Są jeszcze w takim wieku, że ciężko im zorganizować coś takiego poważnego. Najbardziej były zadowolone z takiego typu freestyle`u, czyli daliśmy im wszystkie piłki i materace, i róbcie co chcecie. Wtedy były najbardziej szczęśliwe – mówi Robert Witka, koszykarz Rosy Radom.
To nie pierwsza akcja promocyjna Rosy Radom. W kwietniu koszykarze wraz z radomską drogówką będą rutynowo kontrolować kierowców.