Do startu rundy wiosennej przygotowują się piłkarki LUKS-u Sportowej Czwórki Radom. Podopieczne Wojciecha Pawłowskiego liderują w tabeli I ligi i pewnie zmierzają po awans do Ekstraligi.
Kilka dni temu zakończył się obóz przygotowawczy LUKS-u Sportowej Czwórki Radom przed startem rundy wiosennej. To najważniejszy element zimowych przygotowań.
– Ruszyliśmy pełną parą. Trenujemy od 25 stycznia, zaczęliśmy od siły, wytrzymałości i teraz jesteśmy po obozie w Wiśle. Zagraliśmy 6 sparingów, dzisiaj gramy kolejny i w planach mamy jeszcze 3. 25 marca zaczynamy ligę meczem z Rysą Bukowina Tatrzańska. Przygotowujemy się na własnych obiektach – trenujemy na boisku liceum Staszica i na boisku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji intensywnie przygotowując się do tego meczu – mówi Wojciech Pawłowski, trener LUKS Sportowej Czwórki Radom.
Postawa ekipy Wojciecha Pawłowskiego zaskoczyła wszystkich. Piłkarki liderują obecnie w grupie południowej I ligi.
– Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku, czyli pierwszego miejsca i zaraz liderowania w lidze po pierwszej rundzie. Ja osobiście spodziewałem się, że będziemy w czubie tabeli, ale nie, że na pierwszym miejscu. Ta runda rozbudziła apetyty wszystkich, zwiększyła zainteresowanie drużyną. Kibice zaczęli się interesować piłką kobiecą chyba właśnie przez ten sukces, który zrobiliśmy jesienią – dodaje szkoleniowiec zespołu.
– Jeżeli chodzi o grę to niekoniecznie możemy być zadowolone, bo nie grałyśmy tego co chciałyśmy grać. Myślę, że było dużo szczęścia, a teraz staramy się poprawić to czego nam brakowało – ocenia Anita Snopczyńska, zawodniczka LUKS Sportowej Czwórki Radom.
Kadra zespołu znacząco się nie zmieniła.
– Doszły do nas młode dziewczynki z rocznika 2000, 2001. Są to nasze wychowanki – Julia Bińkowska, Patrycja Wnukowska, Natalia Grzyb i dołączyła do nas zawodniczka, która ostatnio była w Górniku Łęczna. Nie grała w pierwszej drużynie, grała w drugiej, wychowanka Widoku Lublin, Ania Goljan – informuje trener.
Piłkarski LUKS-u Sportowej Czwórki Radom mają obecnie dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli drużyną LKS-u Goczałkowice Zdrój. Szkoleniowiec zapewnia, że zespół jest gotowy do gry o awans.
– Przed rozpoczęciem tego sezonu tak sobie gdybaliśmy, że co by było, gdybyśmy awansowali, czy w ogóle nam się uda, bo przenieśliśmy się z grupy północnej do grupy południowej. Różnica w tych grupach jest, bo w grupie południowej drużyny są bardziej waleczne, wybiegane, trzeba trochę inaczej z nimi grać i to chyba nam przypasowało. Powiem tak: jak awansujemy to będziemy się cieszyć, jak nie awansujemy to nie będziemy z tego robić większej tragedii – komentuje Pawłowski.
Pierwszy mecz ligowy piłkarski LUKS-u Sportowej Czwórki rozegrają w sobotę, 25 marca. Rywalem lidera I ligi będzie Klub Sportowy Rysy Bukowina Tatrzańska.