Kolejny sukces Dawida Dziochy. Radomianin zajął trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy w Austrii.
Dziocha jest bardzo zadowolony ze swojego występu. Dla młodego kierowcy to największy sukces w dotychczasowej karierze.
– Ostatnio startowałem w Brucku w Mistrzostwach Europy. Udało mi się zająć trzecie miejsce i nie ukrywam, że jest to mój największy sukces w karierze. Jestem bardzo zadowolony, tempo było super. Wygrałem czasówkę, wygrałem warm-up, który co prawda nie liczy się do punktacji, ale wygrałem go z bardzo dużą przewagą – mówi młody kierowca.
Dziocha był trzeci, ale jak sam podkreśla miał szansę na lepszy rezultat.
– Była bardzo duża szansa. Straciłem tylko dwa punkty do drugiego miejsca, więc przede mną byli tylko dwaj wicemistrzowie świata.
W najbliższych dniach w Słomczynie koło Grójca Dziocha wystartuje w Mistrzostwach Polski. Kolejną dużą imprezą, w której weźmie udział będą czerwcowe Mistrzostwa Europy.
-W mistrzostwach Polski oczywiście wygrać, w Mistrzostwach Europy jak najwyższe miejsce, a także podium – planuje Dziocha.
Dużym sukcesem Dziochy jest również uczestnictwo w Akademii Orlen Team. To otwiera mu kolejne możliwości w zawodowej karierze.