W czwartek rozpoczął się 3. etap kolarskiego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Kolarze wystartowali z Radomia – zmagania zakończą w Stalowej Woli.
Start wyścigu to ostatni element obchodów 41.rocznicy Radomskiego Czerwca `76.
– Cieszę się, że ważne dla polskiego kolarstwa i sportu wydarzenie, jakim bez wątpienia jest Wyścig Solidarności i Olimpijczyków gościmy również w Radomiu. Mam nadzieję, że w przyszłości znów się spotkamy, bo to wydarzenie o dużej wartości sportowej i promujące Radom w całej Polsce – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Uczestnikom przed startem trzeciego etapu dopisywały humory. Przede wszystkim kolarze liczyli na dobrą pogodę.
– Mamy nadzieję, z kolegami, że nie złapie nas kolejna burza. Przed nami długi etap. Mamy żółtą koszulkę lidera, więc będzie na nas spoczywała rola ciągnięcia tego peletonu – mówi Alan Banaszek z CCC Polkowice.
– Miejmy nadzieję, że pogoda dopisze, bo jak będzie burzowo to może jakaś neutralizacja ze strony rywali być – dodaje Adrian Kurek z CCC Polkowice.
Trzeci etap z Radomia do Stalowej Woli liczy 211 km. Tym samym to najdłuższy dystans, jaki kolarze muszą pokonać w ciągu 5 dni.