Już po raz drugi w Radomiu zorganizowano turniej dla najmłodszych adeptów brazylijskiego jiu-jitsu – Little Dragon`s Den Cup II. W imprezie wzięło udział około 100 zawodników.
– Frekwencja dopisała, choć na pewno mogło być lepiej. Myślę, że poszliśmy nie w ilość, a w jakość. Samo wydarzenie jest fajne i dodatkowo wspiera nas Sówka Planszówka. Dzieciaki grają w gry planszowe na głównej scenie. Dobrze się bawią, walczą w gi i no gi. Mamy dzieci nie tylko z Polski, ale też kilka jest z zagranicy. Jest fajnie – ocenia Łukasz Bilski, organizator imprezy.
Turniejowe walki stały na wysokim poziomie.
– Jest kilku dobrych młodych chłopaków, pewnie kilku z nich w przyszłości zobaczymy na Mistrzostwach Polski, Europy, a może i Świata – dodaje Bilski.
W imprezie uczestniczyli też zawodnicy radomskich drużyn m.in. Margi Dragon`s Den i Virtusa.
– Na razie był to pierwszy mecz, więc może będzie jeszcze lepiej. Ten pojedynek był jednak bardzo udany – mówi Maciej Oko z klubu Marga Dragon`s Den Radom.
– Jest dużo osób, można powalczyć. Jest fajnie – dodaje Alan Wiąk z Marga Dragon`s Den Radom.
Uczestnicy chwalili też organizację niedzielnej imprezy.
– Turniej przebiega bardzo sprawnie, wszystkie kategorie odbywają się o czasie. Po raz pierwszy jesteśmy na turnieju z tak dużą ekipą. Ogólnie nam się podoba – mówi Magdalena Loska, trener Academia Gorila Warszawa.
Niedzielne zawody były udane dla klubu Marga Dragon`s Den, który z dorobkiem 124 punktów zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej.