Już po raz czwarty na boiskach radomskiego MOSiR-u zorganizowano Memoriał im. Zdzisława Miłkowskiego. Do rywalizacji przystąpiło 16 drużyn z rocznika 2004.
Zdzisław Miłkowski to zasłużona postać dla Broni Radom. Z klubem z Plant związany był przez 55 lat.
– Zaczynał jako zawodnik, później był trenerem, seniorów i grup młodzieżowych. Piłka nożna była jego pasją, jego życiem. Umiał oddawać swoją miłość do piłki młodszym pokoleniom. Myślę, że to najlepszy sposób, w jaki możemy uczcić jego pamięć – wspomina Iwona Miłkowska-Wicik, córka, a także organizatorka turnieju.
Gwardia Koszalin, Górnik Łęczna, Polonia Warszawa, Olimpia Grudziądz, Stal Mielec czy Znicz Pruszków – to tylko kilka drużyn, które wzięły udział w memoriale. Obecność ekip z całej Polski chwalili zawodnicy oraz trenerzy.
– Myślę, że są bardzo dobre drużyny i będzie to dobra okazja do sprawdzenia swoich umiejętności – ocenia Kamil Duda, kapitan Górnika Łęczna.
– Pod względem sportowym stoi na bardzo wysokim poziomie. Fajne drużyny, możemy się sprawdzić z ekipami z Pomorza, z województwa lubelskiego, mazowieckiego czy łódzkiego., więc przekrój jest bardzo duży. Jest sporo fajnej zabawy, dużo dobrego grania, kilku fajnych chłopców. Warto było przyjść i pooglądać – dodaje Robert Rogala, trener Broni Radom.
Drużyny grały systemem każdy z każdym. Ostatecznie zwycięzcą turnieju został Znicz Pruszków, który dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich wyprzedził Stal Rzeszów.