Robert Rogala został nowym szkoleniowcem Prochu Pionki. 46-latek przez kilka ostatnich sezonów był szkoleniowcem Zamłynia Radom.
– Propozycja Prochu była interesująca pod względem sportowym. Są chęci awansu do wyższej ligi, są chęci zbudowania dobrego zespołu, który nie zatrzyma się tylko na tej IV lidze w dłuższej perspektywie. To przekonało mnie do wybrania tej oferty. Zamłynie to bardzo dobrze zorganizowany klub i myślę, że niczego mi tu nie brakowało – mówi Robert Rogala, trener Prochu Pionki.
W porównaniu do kadry z rundy wiosennej, z Prochu odszedł napastnik Andile Nqabeni. Na razie nie wiadomo kto jeszcze opuści zespół lub kto do niego dołączy.
– Trudno mi powiedzieć teraz o personaliach, bo pierwszy trening mamy zaplanowany na 12 lipca i myślę, że po pierwszym sparingu 14 lipca z Jodłą Jedlnia-Letnisko będę mógł powiedzieć w jakim stanie fizycznym jest ta kadra i czy będą potrzebne uzupełnienia. Wiemy, że Proch poza Radomiakiem wygrał tę ligę – zwłaszcza wiosną. Ja jestem zwolennikiem, że nie psuje się tego co dobrze funkcjonuje – może trzeba będzie dokoptować 2-3 zawodników i będziemy mogli walczyć o najwyższe cele w tej lidze – dodaje Rogala.
Pierwszy mecz o stawkę Proch rozegra w pierwszy weekend sierpnia. To właśnie wtedy zaplanowano pierwszą rundę Pucharu Polski na szczeblu okręgu radomskiego. Ekipa Roberta Rogali pucharowego rywala pozna w poniedziałek.