W piątek przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli koszykarze ROSY Radom. Rano zawodnicy przeszli rutynowe badania, a po południu spotkają się na pierwszych zajęciach, które poprowadzi nowy szkoleniowiec, Robert Witka.
W porównaniu do poprzedniego sezonu, w zespole doszło do wielu zmian. ROSĘ opuścili m.in. Michał Sokołowski, Daniel Szymkiewicz, Maciej Bojanowski, Igor Zaytsev, A.J. English, Ryan Harrow, Michael Fraser czy Patrik Auda. Odejście tak wielu zawodników wiąże się ze zmianą polityki kadrowej klubu.
– W tym roku postanowiliśmy dać szansę młodym zawodnikom. Wiem, że środowisko po zakontraktowaniu dokładnie trzech starszych zawodników zaczęło mówić, że ROSA się nie odmładza, ale gdyby spojrzeli na całą 12-stkę meczową to od razu rzuci się w oko, że prawdopodobnie jesteśmy najmłodszym zespołem w ekstraklasie. Zawodnicy doświadczeni, czyli Artur Mielczarek, Daniel Wall czy Obie Trotter są potrzebni, żeby ta młodzież była trzymana w ryzach, podpatrywała ich i czerpała jak najwięcej doświadczenia. Ten nowy projekt właśnie na tym ma polegać – mówi Piotr Kardaś, prezes ROSY Radom.
Oprócz wspomnianych zawodników, czyli Mielczarka, Walla i Trottera, w nowym sezonie w barwach ROSY będą występować m.in. Amerykanin Cullen Neal i Kolumbijczyk Hanner Mosquera-Perea.
– Nie patrzyliśmy na metrykę zawodników, wybieraliśmy między dobrymi i bardzo dobrymi zawodnikami. Jesteśmy zadowoleni z zespołu, który udało nam się zbudować i patrzymy optymistycznie w przyszłość – tłumaczy Witka.
W dobrych nastrojach do treningów przystąpili również sami zawodnicy.
– Jesteśmy w pełnym składzie praktycznie od pierwszego treningu, więc mamy trochę czasu na przygotowania do pierwszego meczu. Patrzę optymistycznie w przyszłość. Robert jest niezwykle doświadczonym zawodnikiem, pracował z najlepszymi trenerami w Polsce, więc ogrom doświadczenia ma do przekazania swoim zawodnikom. Mam nadzieję, że sprosta temu zadaniu. My będziemy robić wszystko co w naszej mocy. Wiadomo, rok temu jeszcze jako kolega z boiska, dzisiaj trener. Cieszę się, że Robert dostał taką szansę – komentuje Zegzuła.
Trudne zadanie czeka także trenera Roberta Witkę, który będzie musiał zastąpić w Radomiu Wojciecha Kamińskiego.
– Wszyscy znamy zasługi trenera, które są niepodważalne i generalnie same sukcesy są kojarzone z osobą trenera. Zdajemy sobie jednak sprawę, że mamy teraz zupełnie nową drużynę, nie ma już zawodników, którzy stanowili o sile tego zespołu. Nowe rozdanie, wyzwanie dla mnie i dla całego klubu i postaramy się temu sprostać – zapowiada nowy szkoleniowiec.
W trakcie okresu przygotowawczego radomski zespół rozegra kilka meczów sparingowych.
– Pierwszy sparing zagramy 21 sierpnia, później 2 września zagramy ze szwedzką drużyną, uczestnikiem Champions League. Mamy też zaplanowanych jeszcze kilka innych sparingów, między innymi z czeskim Ostrowem, który też będzie starał się grać w eliminacjach – tak ja my – do FIBA Europe Cup. Na koniec turniej we Włocławku – Kasztelan Cup, który będzie zakończeniem naszych przygotowań – wyjaśnia Witka.
Pierwszy oficjalny mecz ROSA rozegra w czwartek, 20 września, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z fińskim Kataja Basket Club Joensuu. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach I rundy eliminacji do FIBA Europe Cup.