Drugi z rzędu remis w Campeon.pl Lidze Okręgowej zanotowało Centrum Radom. Ekipa Dariusza Różańskiego zremisowała z ostatnim w tabeli Legionem Głowaczów 1:1.
„Centralni” objęli prowadzenie w 22. minucie, gdy do siatki trafił Robert Grylak. Sześć minut później wyrównał Damian Konopka. Ostatecznie więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
– Chciałem podziękować chłopakom za wylany na boisku pot, bo te założenia taktyczne, które mieliśmy przed meczem zostały wykonane w 100%. Wynik na pewno cieszy, mecz z liderem na plus dla nas. W naszej sytuacji każdy punkt jest ważny i bardzo się z niego cieszymy – mówi Konrad Wolski, trener Legionu Głowaczów.
– Jedyny pozytyw to fakt, że nie przegraliśmy. Strzelamy bramkę w pierwszej połowie, ustalamy sobie spotkanie, później seria następujących po sobie błędów, goście wyrównują, a potem mają nawet sytuacje na 2:1. Do przerwy utrzymał się remis, a w drugiej połowie mimo jakiejś 1,5 sytuacji, którą stworzyliśmy również nie potrafiliśmy nic strzelić. Pod naszą bramką też było gorąco. Bardzo słaby mecz naszej drużyny, wiedzieliśmy, że kryzys przyjdzie i dobrze, że przyszedł on w meczu, którego nie przegraliśmy. Mamy kolejne mecze i na tym się koncentrujemy – dodaje Dariusz Różański, trener Centrum Radom.
Mimo straty punktów Centrum nadal jest jedyną, niepokonaną drużyną w Campeon.pl Lidze Okręgowej, dzięki czemu pozostaje liderem rozgrywek. W następnej kolejce radomska ekipa zagra na wyjeździe z Klubem Sportowym Warka.