HydroTruck Radom rozpoczął przygotowania do nowego sezonu Energa Basket Ligi. Radomskie „Smoki” zainaugurowały okres przygotowawczy treningiem na siłowni, a po południu przenieśli się na halę Budowlanki, gdzie odbyli popołudniową jednostkę treningową.
– Na początku skupiamy się na sile i wytrzymałości. Pierwsze dwa tygodnie będą najcięższe, będziemy dużo czas spędzali na siłowni. Sporo będzie także treningów wytrzymałościowych na hali – zapowiada szkoleniowiec HydroTrucku.
Obecnie w treningach bierze udział tylko polska reprezentacja składu. Części zawodników możemy spodziewać się w najbliższych dniach, a reszta dołączy pod koniec miesiąca lub na początku września.
– Obie Trotter będzie już na wieczornym treningu. Carl Lindbom jest na reprezentacji Finlandii. Efe uczestniczy w eliminacjach do NBA Afryka, więc on dołączy najpóźniej. Rod Camphor będzie podobnie jak Carl, czyli około 20. sierpnia.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że drużyna HydroTrucku na pierwszy mecz nowego sezonu Energa Basket Ligi wyjdzie w takim składzie, jakim dysponuje obecnie. Trener Witka będzie przyglądał się zawodnikom podczas sparingów, ale nie przewiduje kolejnych wzmocnień.
– Musimy się przyjrzeć sparingom i sezon prawdopodobnie zaczniemy w takim składzie, jaki mamy. To jest solidna drużyna, która dobrze się zna i to jest nasz atut – zapewnia trener HydroTrucku.
Cel drużyny Roberta Witki jest bardzo prosty – walka o zwycięstwo w każdym meczu.
– Wspólnie z zarządem i właścicielami klubu skupiamy się na tym, by wydobyć jak najwięcej z potencjału tej drużyny. Liczymy, że jak uda nam się to zrobić. to przyjdą zwycięstwa. Skupiamy się na tym, by być lepszym zespołem. Nie ma sensu wybiegać teraz w przyszłość. Chcemy w każdym meczu zaprezentować się z najlepszej strony.