W sobotni wieczór w PSP 10 odbyły się uroczystości związane z 20-leciem działalności Centrum Radom. Klub na mapie Radomia pojawił się w 1999 roku, jednak wtedy nic nie zwiastowało poważnej przyszłości.
– To była grupa zapaleńców, chcieliśmy po prostu pograć w piłkę. Przy okazji chcieliśmy mieć tzw. osobowość prawną, żeby nie być taką dziką drużyną. Potem okazało się, że z tej jednej drużyny zrobił się klub. Klub, który utworzył grupy młodzieżowe – powiedział prezes klubu, Piotr Górnik.
Na obchodach były obecne władze miasta na czele z prezydentem Radosławem Witkowskim, a także przedstawiciele ROZPN-u, którzy chwalili poczynania klubu. Wszak Centrum jest czołówce okręgu radomskiego, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków na działalność.
– Mogę przypomnieć, że w roku 2008 i 2013 pozyskaliśmy środki z Unii Europejskiej na działalność sportową. To była integracja obcokrajowców mieszkających w Radomiu z polską młodzieżą. Organizujemy obozy, 14 obozów od 17 lat ligę halową, także jest się czym pochwalić – dodał przedstawiciel „Centralnych”.
Klubowi przyświeca prosta idea – zapewnić warunki młodym adeptom futbolu, by ci mogli rozwijać swoje umiejętności i grać w przyszłości w pierwszej drużynie Centrum.
– Klub nigdy nie będzie Radomiakiem. Chcemy, by ta młodzież się garnęła do piłki nożnej. Lepsi pójdą do wiodących klubów, ale chcemy zachować taką tożsamość, by te grupy młodzieżowe były prowadzone, żeby kilku chłopców nawet doszło do seniorów – stwierdził z nadzieją prezes.
Świętowanie uatrakcyjniał profesjonalny zespół muzyczny, na imprezie zjawiło się niespełna 150 osób, a zabawa trwała do białego rana.