Każdy kończący się rok to okazja na podsumowania, analizy i wyciąganie wniosków na przyszłość. Koniec grudnia to niespełna pół roku pracy dyrektorów Damian Aderka oraz Pawła Boruta za sterami Akademii Radomiaka Radom.
– Powolutku zaczynamy wchodzić na te odpowiednie tory. Wiadomo, że nie jest to wszystko ładne i fajne na początku, jakby mogło się wydawać. Obraliśmy sobie natomiast fajny cel, kierunek, w którym będziemy szli i uważam, że spokojnie, krok po kroku będziemy dążyć do celu – powiedział Damian Aderek, dyrektor sportowy Radomiaka Radom.
Dotychczas w Akademii odbyły się pierwsze szkolenia, wprowadzające Football System Lab czyli nowoczesną metodologię szkolenia młodych adeptów futbolu. Ponadto dyrektorzy zatrudnili w Akademii szkoleniowców, którzy w regionie cieszą się ogromną renomą i przede wszystkim są nieodłącznie kojarzeni z Radomiakiem, czego przykładem jest chociażby Jacek Kacprzak, Zbigniew Wachowicz czy Marcin Sikorski.
– To jest nasz priorytet, nasz cel, żeby przede wszystkim wyszkolić tych chłopców. Zapraszamy najzdolniejszych i szkolimy, aby ten zawodnik był jak najlepiej przygotowany, wychowany techniczno-taktycznie i rzeczywiście staramy się powolutku wprowadzać tych młodych zawodników do pierwszego zespołu – dodał dyrektor.
Dyrektor Aderek bardzo mocno chwali sobie zainteresowanie projektem Akademii Radomiaka i jest zadowolony, że klub stwarza odpowiedni warunki do szkolenia młodych adeptów futbolu.
– Idziemy w dobrym kierunku. Na samym początku jako Akademia chcieliśmy poukładać wszystkie struktury, nawet zaczynając od partnerów biznesowych, którzy nas wspierają. Udało się zebrać grono stałych przedsiębiorców, którzy wspierają naszą akademię, dzięki czemu my mamy środki, aby realizować projekty, które zaplanowaliśmy na rok 2021 – uzupełnił Aderek.
Włodarze Akademii nie osiadają na laurach i zapewniają, że praca ciągle wre. W najbliższym czasie będzie informować Państwa na bieżąco o kolejnych zmianach w Akademii Radomiaka.