Po długim oczekiwaniu wreszcie doszło do spotkania przedstawicieli Polskiego Związku Działkowców (PZD) z kierownictwem Wód Polskich (WP). Wyniki dyskusji przyniosły ulgę miłośnikom ogródków działkowych.
W ogniu problemów stanęło korzystanie z abisynek.
Czym są abisynki?
Abisynka to studnia rurowa, wbijana lub wkręcana, służąca do wydobywania niewielkiej ilości wody z głębokości 5–7 metrów. Składa się z metalowych rur o średnicy 32–75 mm, które są szczelnie połączone za pomocą muf. Na dole rury znajduje się stożkowe ostrze lub świder, a nad powierzchnią ziemi umieszczona jest ręczna pompa.
Strach ma wielkie oczy
Działkowcy obawiali się wysokich kar za korzystanie z własnych ujęć wody. Obecne prawo wodne z 2017 roku wymaga od właścicieli nieruchomości uzyskania pozwolenia wodno-prawnego na korzystanie ze studni, z wyjątkiem poboru wody na własne potrzeby średniorocznie do 5 m³ na dobę. Problem polega na tym, że użytkownicy działek w ogrodach działkowych nie są ich właścicielami, lecz dzierżawcami, więc z tego wyłączenia nie mogą skorzystać.
W odpowiedzi na liczne interwencje i doniesienia medialne Wody Polskie zapewniły, że działkowicze nie będą poddawani radykalnym sankcjom za korzystanie z „abisynek” mimo braku pozwolenia potrzebnego dla osób niekwalifikujących się do ulgi przewidzianej w przepisach.
Potrzeba zmian w prawie
Mimo zapewnień Wód Polskich o masowym niekaraniu działkowców konieczne są dalsze działania legislacyjne. Propozycja znowelizowania prawa wodnego ma na celu uproszczenie procedur związanych z korzystaniem ze studni i ochronę działkowców przed potencjalnymi karami w przyszłości. Zmniejszenie biurokracji i ochrona przed grzywną z pewnością zwiększy komfort korzystania z ogrodów działkowych.
Polski Związek Działkowców apeluje o zmianę przepisów tak, aby użytkownicy ogrodów działkowych nie musieli występować o pozwolenie wodno-prawne na korzystanie z abisynek. Parlamentarny Zespół ds. Wspierania Rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych zadeklarował, że wystąpi o taką zmianę do Ministerstwa Infrastruktury.