Port Lotniczy Radom podpisał umowę z nowym przewoźnikiem – firmą Sprint Air. Nowy operator będzie oferował loty do Gdańska i Wrocławia oraz Berlina i Pragi. Loty z radomskiego lotniska będą wykonywane od 18 kwietnia.
Sprint Air jest polskim przewoźnikiem lotniczym, który jest obecny na rynku od 2003 roku. Do tej pory firma oferowała loty na trasie Zielona Góra – Warszawa, a także do Krakowa i Berlina z Portu Lotniczego Olsztyn – Mazury. Od 18 kwietnia przewoźnik uruchomi również swoją działalność w Radomiu.
– Na podstawie analiz i badań przeprowadzonych przez zewnętrzne firmy, z których korzystają m.in. europejscy przewoźnicy, dostrzegliśmy potencjał w Porcie Lotniczym Radom. Nasz samolot, 33 miejscowy Saab 340 optymalnie uzupełnia potrzeby mieszkańców Radomia i okolic – mówi Jarosław Chłopecki, dyrektor handlowy Sprint Air.
Z Radomia będziemy mogli polecieć do Gdańska i Wrocławia oraz Berlina i Pragi. Najtańsze bilety na trasach krajowych będą kosztować 99 zł, a na lotach zagranicznych 149 zł. 1 marca rozpocznie się sprzedaż biletów na konkretne loty. Uruchomienie nowych połączeń to szansa na rozwój radomskiego lotniska – uważa prezydent Radosław Witkowski.
– Ja od wielu miesięcy mówiłem, że radomskiemu lotnisku jest potrzebny taki przewoźnik, który chce się dynamicznie rozwijać i widzi szansę swojego rozwoju wraz z radomskim lotniskiem – dodaje Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Ile i czy w ogóle Port Lotniczy Radom dołożył pieniędzy przewoźnikowi za wykonywanie operacji lotniczych? Tego najprawdopodobniej się nie dowiemy.
– Powiem tak, to są już sprawy handlowe. To jest umowa, która jest objęta tajemnicą handlową. Także nie porozmawiamy na ten temat – uzupełnia Dorota Sidorko, prezes Portu Lotniczego Radom.
Cały czas władze Portu Lotniczego Radom prowadzą rozmowy z innymi przewoźnikami, którzy mogliby wykonywać loty np. do Wielkiej Brytanii. Na razie jednak w tej sprawie konkretów brak.