35 osób zatrzymano w związku z kradzieżą paliwa z terenu jednostki wojskowej w Radomiu. Wśród zatrzymanych dużą grupę stanowią żołnierze. Sprawcom przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.
Informację na temat zatrzymań na radomskim lotnisku jako pierwsze w środowy wieczór podało radio RMF FM. W czwartek wiadomość o procederze kradzieży paliwa samochodowego z terenu Wojskowej Bazy Lotniczej w Radomiu potwierdziła nam Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Warszawie.
– W sprawie tej zatrzymano 35 osób, w tym 22 żołnierzy zawodowych z tej jednostki wojskowej. Osobom tym przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Są to głównie żołnierze, ale nie tylko. Są także pracownicy cywilni jednostki wojskowej, ale także cywile spoza jednostki – poinformował płk Grzegorz Skrzypek, Wojskowy Prokurator Garnizonowy w Warszawie.
Według dotychczasowych ustaleń, do kradzieży paliwa dochodziło od około dwóch lat.
– Obecnie skierowaliśmy wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie jednej osoby. Co do kolejnej, prokurator bada materiał dowodowy i będzie też podejmował decyzję, jaki wniosek należy złożyć w sądzie względem tej osoby. Większość z tych osób przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów. Dlatego też po przeprowadzeniu czynności z ich udziałem zostali oni zwolnieni do domu – dodał płk Grzegorz Skrzypek.
Sprawcom przestępstwa grozi do pięciu lat więzienia.