W 2015 roku Radomski Szpital Specjalistyczny wygenerował stratę sięgającą ponad 6 mln zł. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, strata musi zostać pokryta przez organ prowadzący, w tym przypadku przez gminę. Jeśli tak się nie stanie, to możliwa jest komercjalizacja lecznicy, choć to rozwiązanie władze Radomia już wykluczyły.
Sprawozdanie finansowe Radomskiego Szpitala Specjalistycznego za 2015 rok zostało już przyjęte. Z dokumentów jasno wynika, że kondycja miejskiej lecznicy nie jest najlepsza.
– Oczywiście będziemy musieli pokryć stratę w wysokości 6 mln 144 tys. zł. Ale chcę podkreślić, że ta strata jest dwa razy mniejsza niż w ubiegłym roku. I jest blisko o 2 mln zł mniejsza niż planowana. Więc widzimy, że idziemy w dobrą stronę, że schodzimy z tego zadłużenia. Ja mam nadzieję, że tak będzie co roku. Planowana strata na przyszły rok to kwota tylko 1 mln 300 tys. zł do pokrycia. A ja mam nadzieję, że tej straty nie będziemy musieli jako gmina pokrywać – powiedział Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
We wrześniu radni staną przed wyborem, czy pokryć stratę lecznicy za 2015 rok, czy też nie. Jeśli wybiorą to drugie rozwiązanie, to możliwa będzie komercjalizacja szpitala.
– W świetle dzisiejszych przepisów tak, chociaż już sejm zmienił tę ustawę. Ona teraz czeka na głosowanie w senacie i podpis prezydenta. Jeżeli taka ustawa zostanie przyjęta, a wydaje się, że tak się stanie, to nie będzie takiej możliwości. Ale też nigdy w przypadku Radomia nie było takich zakusów komercjalizacji szpitala. I nigdy tego nie rozważaliśmy – dodał wiceprezydent Zawodnik.
Przypomnijmy, że w tej chwili całkowite zadłużenie Radomskiego Szpitala Specjalistycznego sięga 60 mln zł.